Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

„Bajkoteka Skrzata” – „O czterech prawych i sześciu lewych” – spotkanie dzieci w bibliotece – relacja z Filii nr 13

„Bajkoteka Skrzata” – „O czterech prawych i sześciu lewych” – spotkanie dzieci w bibliotece – relacja z Filii nr 13

24 listopada 2022 r. w Filii nr 13 WiMBP w Rzeszowie miało miejsce kolejne spotkanie z cyklu „Bajkoteka Skrzata”. Tematem spotkania była książka Justyny Bednarek „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)”.

Początek książki mogłaby napisać każda osoba, która choć raz wrzucała skarpetki do pralki. Człowiek jest święcie przekonany, że wrzuca dwie sztuki z pary, a przy rozwieszaniu prania robi wielkie oczy,  bo świeżutka i pachnąca jest tylko prawa lub lewa skarpetka. Punkt wyjścia historii zawartych w „Niesamowitych przygodach dziesięciu skarpetek” jest bardzo prosty: oto w pewnej rodzinie po każdym praniu ginie przynajmniej jedna skarpetka. Po jakimś czasie domownicy zdołali uzbierać pokaźny worek pełen smutnych i niedopasowanych skarpet, którym zniknęły towarzyszki. Gdzie się podziała druga? Mama Be też się nad tym zastanawia i decyduje się na wezwanie hydraulika. Podejrzewa, że może to problem pralki, która pożera skarpetki. Ten jednak oznajmia, że problem tkwi nie w pralce, a tuż pod nią – w kwadratowej czarnej dziurze, przez którą skarpetki uciekają, jak się później okazuje, w poszukiwaniu lepszego życia.

Tytułowe skarpetki lubią cykliczne kąpiele z pianą i zapach płynu zmiękczającego. Nie przepadają natomiast za kiepskiej jakości obuwiem oraz ściskiem w koszu z brudną bielizną. Najczęściej, podobnie jak ludzie, dobierają się w pary i nie odstępują się nawzajem dosłownie na krok. Ich bliźniacza relacja przeważnie kończy się na skutek dziury na pięcie lub na dużym palcu. Justyna Bednarek wymyśliła jeszcze dziurę pod pralką, za sprawą której co bardziej odważne skarpetki mogą odmienić los swój i napotkanych po drugiej stronie bohaterów. Okazuje się bowiem, że skarpetki żyją, mają swoje osobowości, charaktery, marzenia, a nawet talenty!

Wspólnie z przybyłymi do biblioteki dziećmi ruszyliśmy więc w niezwykłą podróż ich śladami i odkryliśmy, jak wiele ról pełnią teraz w swoim nowym życiu. Zbuntowane, choć wcale nie złe i niesympatyczne, a wręcz przeciwnie skarpety mają wielkie ambicje (jedna zostaje na przykład gwiazdą telewizyjnych seriali), ale nie uciekają też od odpowiedzialności (inna spełnia dobry uczynek i chroni stopę bezdomnego przed mrozem).

Podczas zajęć dzieci dowiedziały się co dzieje się z ich ulubionymi skarpetkami, kiedy trafiają do pralki i dlaczego często w trakcie prania gubią się, a następnie odnajdują po kilku dniach. Pisarka w zmyślny  i zabawny sposób, na przykładzie swoich bohaterów, starała się pokazać też różnice, jakie są między nami wszystkimi. Wszak pośród dziesięciu zbuntowanych skarpet, które poznaliśmy w książce są takie, które należą do dzianinowej arystokracji, wykonane z najwyższej jakości angory, ale i te z trochę tańszego, gryzącego materiału. Dla każdej znajduje się „na wolności” jakieś miejsce.

Podczas zajęć nasi najmłodsi czytelnicy mogli zajrzeć na dno pralki, oraz sprawdzić, czy wrzucone do prania skarpetki odnalazły swoje pary. Jak się okazało podczas gry memory, wszystkie skarpetki odnalazły swoje pary i właścicieli. Następnie dzieci zauważyły na dnie pralki kilka skarpet smutnych i bez koloru. Wspólnie postanowiliśmy to zmienić i wykorzystując nici, włóczki i muliny w mgnieniu oka nadaliśmy im pięknego koloru, a następnie powiesiliśmy je na sznurku alby mogły wyschnąć.

Zajęcia bardzo podobały się naszym najmłodszym dzieciom, pozwoliły na chwilę niepewności, tajemniczości oraz rozbudziły kreatywne myślenie.

 Anna Rumak

-----------------------------------------------------------

GALERIA