Stronę odwiedzono:
26848991 razy
|
W erze gier komputerowych i całodobowych kanałów telewizyjnych z programami dla dzieci, czytanie najmłodszym , to bardzo poważne ale i niełatwe zadanie. Każdy kto tego próbował wie, że skupienie na sobie kilkunastominutowej uwagi grupy maluchów, nie będąc przy tym różowym kosmitą z podświetlonymi na zielono uszami może być nie lada sztuką. Ale skoro Cała Polska w Tygodniu Głośnego Czytania podjęła to wyzwanie, to do akcji przyłączyła się również nasza biblioteka.
W ostatnim dniu maja zawitały do nas dzieci z Przedszkola nr 41. Na pierwszy ogień poszło zgadywanie literek z wiersza Juliana Tuwima „Abecadło”. Bingo! Maluchy świetnie sobie poradziły z alfabetem i tak rozochocone przeszły płynnie do słuchania następnego utworu „Imienin u słonia”. Przedszkolaki aktywnie uczestniczyły w czytaniu, dodając nazwy zwierzaków do każdej zwrotki. Wierszyki o zwierzętach są na tyle uniwersalne, że zawsze znajdują zwolenników tak u kolekcjonerów Bakuganów jak i zagorzałych fanek Księżniczek. Ostatni z prezentowanych utworów nosił tytuł „Jaaaaamnik” Agaty Widzowskiej-Pasiak i już sam tytuł sugerował, że będzie o baaaaardzo długim psie, z którym na zakończenie zajęć maluchy robiły sobie zdjęcia.
W trakcie czytania, dzieci bawiły się z nami w Klasakczowego Tuptasa, odgadywały zagadki oraz stworzyły Wielki Album Bajkowych Postaci. To zadanie zbliżyło je jeszcze bardziej do kulminacyjnego punktu naszego spotkania którym było pasowanie na CZYTUSIA.
Po złożeniu uroczystej przysięgi:
My przedszkolaki
Obiecujemy
Że książki zawsze szanować będziemy
Bo czytanie jest fajne i nie idzie na marne!
A więc czytać będziemy – teraz i kiedy urośniemy!
przedszkolaki dostały dyplomiki Klubu Czytusiów oraz pamiątkowe książki o zwierzętach a dla nadania całej sprawie powagi - zostały pacnięte czarodziejską różdżką.
Być może w trakcie naszego spotkania, nie wszystkie dzieci doznały „stymulowania rozwoju mózgu” lub „zbudowały samouznanie” na co zwracają uwagę popularyzatorzy akcji głośnego czytania, ale z całą pewnością dobrze się bawiły – i o to głównie chodziło!