Stronę odwiedzono:
26852869 razy
|
„BIBLIOTEKA ZAWSZE PO DRODZE, NIE MIJAM - WCHODZĘ" – w zgodzie z hasłem tegorocznego Tygodnia Bibliotek, dzieci z Przedszkola Miś nie ominęły obojętnie biblioteki tylko w poniedziałek wesoło zapukały w do naszych drzwi.
Przedszkolaki „Świetliki” i „Krasnale” przyjrzały się z bliska regałom, na których odpoczywają kolorowe bajki kiedy nie są czytane przez dzieci. Następnie dzieci, przeglądały zabawne książeczki wydające dźwięki, z ruchomymi elementami, futrzanymi obrazkami oraz te o ciekawych kształtach. I tutaj – niespodzianka! W jednej z nich autora Waldemara Bonselsa mieszkała rezolutna pszczółka Maja. Nasi mali goście przy okazji dowiedzieli się gdzie owady zbierają miód, jak wyglądają w środku ule oraz z jakimi innymi zwierzętami przyjaźni się Maja. Miś Puchatek nie został zakwalifikowany do tej grupy, bo trzeba pamiętać, że cały czas podkradał pszczołom swoje „małe co nieco”.
Specjalnie przygotowana łąka (w tej roli niezastąpione zielone prześcieradło) już po chwili zapełniła się biedronkami, pasikonikiem, krecikiem, myszką, ślimakiem, dżdżownicą, jeżykiem i zającami. Tylko Gucia niegdzie nie było, ale przypuszczalnie odsypiał w jednym z uli. Zamiast niego pojawił się za to motyl Felek z lekką nadwagą – bohater opowiadania o pszczółce Mai, którego wysłuchały nasze 3 i 4-latki.
Żeby powstał miód, mała pszczółka musi najpierw zebrać nektar i pyłek z kwiatów. Dlatego przedszkolaki podzieliły się na grupy i zrobiły dwa duże słoneczniki. Teraz mogły się pobawić w grę pt. „Miodek” do wszystkim dobrze znanej piosenki Zbigniewa Wodeckiego pt. „Pszczółka Maja”. W trakcie zabawy, pracowita pszczółka podrzuciła maluchom pyszny gryczany miód, którym poczęstowałyśmy dzieci na zakończenie spotkania.