Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Bajanki: „Plotki, ploteczki, plotunie” – relacja z Filii nr 20

Bajanki: „Plotki, ploteczki, plotunie” – relacja z Filii nr 20

19 listopada 2022 r. w Filii nr 20 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie odbyło się kolejne spotkanie z dziećmi oraz rodzicami. Tym razem tematem przewodnim naszych zabaw były plotki, a inspiracją książka autorstwa Madonny, „Jabłka Pana Peabody’ego”. Bajka stanowi luźny przekład trzystuletniej opowieści kabalistycznej. Jej forma jest jednak niezwykle prosta. W przystępny sposób obrazuje jak działa plotka oraz ile krzywdy może wyrządzić komuś, kto padł jej ofiarą. Okazuje się bowiem, że coś co wydaje się prawdą, wcale nią nie jest, a gdy pochopnie uwierzymy cudzym słowom, nie weryfikując ich – oj ciężko będzie wszystko odkręcić. W historii wysnutej przez Madonnę symbolem działania plotki były poduszkowe piórka rozproszone po całym mieście. Tak samo jak trudno byłoby pozbierać je wszystkie tańczące na wietrze i ukrywające się w przeróżnych skrytkach, równie niemożliwe jest przywrócić dobre imię osobie, o której plotkowano. Lepiej po prostu nie zaczynać z tak potężnym stworem jakim jest plotka. Nie rozsiewajmy jej jak chwastów. Nie rozrzucajmy jak niesfornych piórek. Porozmawiajmy ze źródłem, nie oceniajmy, przemyślmy dwa razy zanim coś o kimś powiemy. Po co się potem denerwować w tym teatrze ploteczek.

O wiele ciekawszy jest teatrzyk Kamishibai. Bajka Madonny to za mało. Razem wysłuchaliśmy jeszcze krótkiej historyjki o wiewiórce, która pewnego dnia, tuż przed zimą, nie mogła odnaleźć swoich orzechów. Kto je ukradł? Czy plotki krążące w lesie pomogły je znaleźć? Oj, chyba raczej wywołały falę kłótni. A gdzie orzeszki? Dopóki wszyscy się nie pogodzą, pozostaną nieodnalezione.

Po tak wielu ciekawych, choć trudnych bajkowych lekcjach o plotkach, przyszedł wreszcie czas na zabawę. Dzieci, podobnie jak bohater książki Madonny, przy pomocy chusty Klanza, rozrzucały piórka po całej bibliotece. Gdy je wspólnie zbieraliśmy, zawsze jakieś się gubiło – tak samo jak ploteczki. Następnie układaliśmy różne kształty chmurek dzieląc się swoimi wyobrażeniami o tym co przedstawiają. Dzieci losowały zagadki prawda/fałsz, tańcem wyrażając swoje odpowiedzi „tak” lub „nie”. A na koniec w komiksowym stylu powiedzieliśmy sobie kilka miłych rzeczy, zamiast negatywnych plotek.  

Nasze sobotnie, poranne spotkanie było wypełnione ważnymi refleksjami na temat prawdy i plotki. To sprawy, o których trzeba się uczyć od najmłodszych lat. Mamy nadzieję, że przyjacielska atmosfera w bibliotece sprawiła, że zawsze będziemy myśleć o sobie miłe rzeczy i zastanowimy się jak panować nad złymi emocjami zanim powiemy coś lub napiszemy, co nie zgadza się z prawdą. Bo pogodzeni i razem, najlepiej się bawimy!

Sylwia Wierzbińska

----------------------------------------------

GALERIA