Stronę odwiedzono:
26849654 razy
|
To my jesteśmy, Polsko!
Słowa te stały się mottem spotkania z pisarzem - Anatolem Diaczyńskim, źródłem refleksji historycznej nad losami Polaków zesłanych z Żytomierszczyzny w połowie lat trzydziestych ubiegłego stulecia do pustych kazachskich stepów, jako "ludzie bez przeszłości, bez ojczyzny".
Bohater spotkania to potomek polskim zesłańców, który urodził się w Kazachstanie, osobiście doświadczył biedy, nieludzkich warunków życia, braku perspektyw rozwoju.
W wieku 14 lat podjął pierwsze próby literackie, początkowo były to wiersze okolicznościowe, krótkie artykuły publikowane w lokalnej prasie w języku rosyjskim, później poważniejsze dzieła prozatorskie, wspomnienia, legendy, opowiadania, w których element goryczy i tęsknoty za Polską stał się dominującym.
Optymizm i wielki upór pisarza, umożliwiły kontynuowanie nauki w Instytucie Gorkiego w Moskwie i dalszy rozwój intelektualny oraz spełnienie największego marzenia-powrotu do Polski.
Diaczyński był pionierem odradzającej się polskości w dalekim Kazachstanie, aktywnym działaczem polonijnym. Od 1995 roku mieszka w Stalowej Woli, po repatriacji pracował w firmie handlowej, pełnił funkcję tłumacza, obecnie zajmuje się działalnością literacką. Od 11 lat jest członkiem Związku Literatów Polskich, laureatem nagrody literackiej "Złote Pióro", odznaczony przez Ministerstwo Kultury i Sztuki odznaką "Zasłużony działacz Kultury" oraz Krzyżem Zesłańca Sybiru.
Uczestnicy spotkania - młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 1 w Rzeszowie oraz sympatycy pisarza przeżyli kolejną lekcję patriotyzmu, wzbogacili swą wiedzę o fakty , które skłaniają do historycznych przemyśleń.