Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

POEZJA STANISŁAWY BEŁCH. Spotkanie Klubu Czytelniczego dla Dorosłych w Filii nr 7 – relacja

Poezja Stanisławy Bełch.

Spotkanie Klubu Czytelniczego dla Dorosłych –

Filia nr 7

Kolejne spotkanie Klubu Czytelniczego dla Dorosłych w Filii nr 7 WiMBP w Rzeszowie „Popołudnie z Książką” odbyło się 26 października 2015 r. Tytuł spotkania nawiązywał do sylwetki Gościa spotkania Stanisławy Bełch: „Poezja Stanisławy Bełch”.

Październikowy wieczór sprzyjał prezentacji utworów Autorki o jesieni. „Dary Jesieni” i „Szalony wiatr” – jak podkreśla Autorka – są to wiersze krótsze, pisane na różne okazje. Nie jest to poezja. Są to wiersze rymowane na różne tematy.

W trakcie prezentacji wspomnianych wierszy uczestniczki spotkania dzieliły się swoimi wrażeniami. „Dary Jesieni” określiły jako utwór przeznaczony dla małych dzieci, całkiem obrazowy. Więcej w nim jest zawartych rymów. Podoba mi się [D. J.].

O wierszu „Szalony wiatr” uczestniczki spotkania powiedziały: Zawarte są środki artystyczne, wyrazy dźwiękonaśladowcze. O czym mówi wiersz, trudno namalować wiatr, który świszcze [D. J.]. Treść utworu podobna jest do życia człowieka. Młody człowiek pędzi szalony, później się wycisza, uspokaja. Nastrój i tempo życia mu się zmienia. Do czterdziestki człowiek się wspina, żywioł natury też jest ważny, bo to czemuś służy. Czasem jest niszczycielski, ale jest potrzebny człowiekowi [T. W.]. Temat chmur, to temat na pracę, co widzę, jak się patrzy na chmury, jak one się zmieniają. Przypominam sobie fragment wiersza Władysława Broniewskiego „Idę sobie zamaszyście, opadają liście” [D. J.].

W kolejnej prezentacji wiersza „Grzybobranie” Autorka podkreśliła: Grzyby zbierać tak. Fajnie się w tym klimacie czuję. Trzeba umieć znaleźć i wiedzieć. Z biegiem lat, te grzyby miały inny kolor, inne zabarwienie i wszystko się zmieniło. Ja dzisiaj czuję zapach tych kurek. I dodała: Ten pierwszy raz jest najważniejszy. Życie polega na decyzjach. Na 10 przypadków z 8 wyszło na plus, a jedne lub dwa wyszły na minus. Trzeba umieć wybrać i pewne rzeczy wyciągać. Podkreślać – radziliśmy sobie. Uczyć kreatywności i gospodarności, że są inne rzeczy fajne do spełnienia. Te wiersze, które napisałam, napisałam o swoich przeżyciach i z tego się cieszę.

W drugiej części spotkania przenieśliśmy się do krainy pamięci w związku ze zbliżającym się Świętem Zmarłych. Utwory Stanisławy Bełch: „Koncert zaduszkowy” i „Kamienne miasto” wprowadziły nas w czas zadumy i nostalgii.

Analizując utwór „Kamienne miasto” Stanisława Bełch powiedziała: Czas leczy rany, inaczej się dzisiaj o tym mówi, ale to jest refleksja. Inne zdanie na temat wspomnianego wiersza wyraziły uczestniczki spotkania: Jest to wiersz nostalgiczny. Tak, jak na cmentarzu. To jest to miasto. Stare groby. Są urokliwe [D. J.]. To pamięć. Została osobista tragedia i zastanawiam się ile czasu mi pozostało. Staję przed bramą i ciszą. Kontrast do miasta żywego i miasta ciszy. Przeżyli swoje powołanie. Dzisiaj człowiek potrzebuje wielu bodźców. Natura ludzka nie jest przygotowana, by na te wrażenia odpowiadać. Tak się ludziom wszystko podaje. A tu potrzeba ciszy. Trzeba widzieć najprostsze rzeczy, co robili w życiu. Trzeba ofiarować i uczyć nasze dzieci by umiały opanować stres. Trzeba im mówić i opowiadać, by chciały docenić to co moje, by widziały różnice [T. W.].

Ostatni wiersz, z którym zapoznały się uczestniczki spotkania, to „Koncert Zaduszkowy”. Nawiązuje on do uroczystego koncertu zorganizowanego w kościele pw. Św. Krzyża przy ul. 3-go Maja w 2014 r. przez Zespół Szkół Muzycznych nr 1, za zmarłych nauczycieli. Poprowadzili go uczniowie tej szkoły. Był to wiersz napisany na podstawie osobistych wrażeń Autorki i, jak sama podkreśla: ten pierwszy wiersz napisany został z mojego serca. Jeżeli mam pomysł to go realizuję.

Nasuwa się tutaj refleksja. Wszyscy zadajemy sobie pytanie o co Bóg zapyta po drugiej stronie: co zrobiłeś dobrego? Ale Bóg może też zapytać: czego nie zrobiłeś?

Kolejne spotkanie Klubu Czytelniczego dla Dorosłych „Popołudnie z Książką” odbędzie się w ostatni poniedziałek miesiąca – 30 listopada 2015 r.

Anna Kurowska

___________________________________________________________________________________________

GALERIA