Stronę odwiedzono:
26854322 razy
|
Wieczór andrzejkowy to wspaniała okazja do poznawania zwyczajów i obrzędów staropolskich, jest to również doskonały pretekst, by spotkać się w sympatycznym gronie przyjaciół. Atrakcyjną zabawę z pewnością może zapewnić dobry humor i wyobraźnia jej uczestników, na nastolatki zrzeszone w Dyskusyjnym Klubie Książki oraz na zaproszonych czytelników Oddziału można zawsze liczyć.
Na sobotni wieczór 27 listopada 2010 r. każdy z uczestników zabawy przygotował jakieś atrakcje, przede wszystkim wróżby, w tym samodzielnie wypieczone ciasteczka z sentencjami, ale także recytacje wierszy i dramy.
Zwyczaj wróżenia jest znany już od kilku stuleci, według wierzeń ludowych wigilia św. Katarzyny oraz wigilia św. Andrzeja, to najlepsze dni w roku do wróżenia, bo wówczas wróżby mają moc sprawczą, a my możemy uchylić rąbka tajemnicy, który kryje naszą przyszłość.
Podczas nastrojowego, pełnego magii wieczoru W blasku wosku i czarów głównie oddaliśmy się wróżbom, było ich bardzo wiele, ponieważ we Wróżkę Wieczoru zamieniały się po kolei wszystkie uczestniczki zabawy, które zaproponowały: tradycyjne lanie wosku przez klucz o wymownym kształcie serca (przeróżne kształty wylanych figurek, które oglądane w świetle świec tworzyły cienie na ścianie w których dopatrywaliśmy się wymownego kształtu).
Do kolejnej wróżby potrzebne były buty, zdjęte z lewej nogi, ustawiane gęsiego naprzeciwko progu drzwi. Przekładanie ostatniego z nich na przód doprowadziło do przekroczenia progu. Właścicielka buta, który to zrobił najszybciej, może oczekiwać na szybką zmianę stanu cywilnego.
Następnie do dużego naczynia ze szkła zostały wrzucone kartki z zapisanymi na nich życzeniami. Potem powoli została wlana do zimna woda - te karteczki, które wypłynęły na wierzch, wskazały marzenia, które się spełnią w najbliższym czasie, te, które opadły na dno, niestety szybko nie zostaną zrealizowane. Młode adeptki magicznych sztuczek proponowały również zabawy z ukrytymi pod spodkami drobiazgami o symbolicznym znaczeniu, proponowały zabawę z butelką, różnorodne losy i wróżby z kart. Uczestniczki zabawy w zaczarowanym kręgu mogły również wziąć udział w poszukiwaniu książki, jej wybranej strony i na końcu wersu, a także w losowaniu sentencji i aforyzmów skłaniających do przemyśleń z wielkim zainteresowaniem zaglądały też do ciasteczek z nietypowym nadzieniem, z drogowskazami na przyszłość:
„Nie gryź cudzego palca. Zobacz gdzie wskazuje.”
„Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem”
„Musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie”
„Niełatwo iść przez życie kilkoma drogami równocześnie”
Wystarczyła odrobina fantazji aby się dowiedzieć co czeka nas w nadchodzącym roku.