Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Każdy ma jakieś marzenia – spotkanie autorskie z Alicją Ungeheuer-Gołąb

28 lutego 2011r. do Oddziału dla Dzieci i Młodzieży na spotkanie autorskie z panią Alicją Ungeheuer-Gołąb przybyli mali miłośnicy bajkowych przygód z Przedszkola Publicznego Nr 2 oraz pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej Nr 12 w Rzeszowie, aby porozmawiać o marzeniach, dziecięcej literaturze i jej twórcach.

Spotkanie autorskie z panią Alicją Ungeheuer-Gołąb, badaczką literatury dziecięcej, autorką rozpraw literaturoznawczych jak również wierszy i bajek dla dzieci oraz tekstów piosenek dziecięcych i o tematyce żeglarskiej, miało charakter poniekąd warsztatowy. Dało bardzo młodym uczestnikom podstawową wiedzę o pracy pisarza, tworzeniu bajkowej fikcji, powstawaniu książek.

Zajęcia pełne niespodzianek kształtowała rozmowa o marzeniach, mali czytelnicy dzielili się swoimi pragnieniami, a także wzięli udział w zabawie na podstawie wiersza, który autorka napisała specjalnie na to spotkanie.

Każdy ma jakieś marzenia. Na wiosnę, na lato, na zimę.

Na tydzień, na dzień na chwilę. Marzenia, marzenia, marzenia…

Dzieci poznały różne sposoby interpretacji tekstu, mówiły go z podziałem na role, a także z wprowadzonymi elementami ruchowymi.

W pewnej chwili zapanowało wielkie poruszenie, gdy pisarka zaczęła zapraszać do zabawy tajemniczego Pankracego. Okazał się nim rower, rower niespotykany, wyjątkowy, bo zabytkowy, który posłużył dzieciom do wywodów na temat własnych jednośladów oraz pozwolił przypomnieć typową budową pojazdu. Rower nie pojawił się w bibliotece przypadkowo, jego obecność związana była z treścią zbioru opowiadań O Taju, Jasiu i rowerku. A na zachętę, by dzieci sięgnęły po książeczkę pani Alicja przeczytała jej fragmenty.

Następnie dzieci mogły zadawać pytania dotyczące pracy pisarza. Dowiedziały się, że pisarka będąc dzieckiem tworzyła własne książeczki rysunkowe , które, ponieważ jeszcze nie umiała pisać jej mama uzupełniała tekstem, że bardzo lubi czytać książki, zwłaszcza te dla dzieci. Spotkania z młodą publicznością także sprawiają jej wiele radości ponieważ bardzo lubi dzieci .Z myślą o nich pisze właśnie kolejną książkę o małym stworku, który zamieszkał w pudełku po biszkoptach, a który jeszcze nie otrzymał imienia. Dzieci próbowały pomóc i zaproponowały, by go nazwać: Maciupciuś, Ociupinek, Kropeczka lub Filip. W rewanżu usłyszały kilka nieznanych, oryginalnych wyliczanek i wiersz o rowerze.

Na zakończenie spotkania miłym zaskoczeniem dla pani Alicji Ungeheuer-Gołąb był występ uczennic ze Szkoły Podstawowej nr 12, które zaprezentowały wiersz Śnieżna pierzynka z jej niedawno wydanego zbioru rymów Dookoła Ciebie.