Stronę odwiedzono:
26902355 razy
|
KOBIETA W LUSTRZE – Erica-Emmanuela Schmitta.
Spotkanie DKK-u – Wypożyczalnia Główna
W Wypożyczalni Głównej, 30 kwietnia 2015 r. odbyło się drugie już w tym miesiącu spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Klubowiczki rozmawiały na temat powieści Erica-Emmanuela Schmitta „Kobieta w lustrze”. Pozycja jest studium psychologicznym kobiety; rozpoczyna się od słów „czuję się inna”. Bohaterkami są trzy kobiety: mistyczka, arystokratka i gwiazda filmowa. Wszystkie żyją w innych epokach, na pozór nic je nie łączy, oprócz imienia – Anna. Ale tylko na pozór, ponieważ każda z nich chciałaby porzucić swoje dotychczasowe życie i odnaleźć to, co naprawdę ważne. Bohaterki dążą do zmian, ponieważ dostrzegają, że życie to coś więcej niż gra w filmie, pieniądze i sława, religia czy konwenanse. W ich metamorfozie przewodnią rolę odgrywają mężczyźni. Polecam lekturę dla osób, które lubią analizować przeczytany tekst i snuć refleksje.
Krystyna Maczuga-Długosz
Recenzja Klubowiczki
Jest to powieść o niezwyklej konstrukcji. Składa się z trzech różnych historii, których bohaterkami są różne kobiety, żyjące w różnych epokach, krajach i środowiskach.
A oto one: Anne – żyje w XVI w. w Brugii, we Flandrii. Kocha zwierzęta i rośliny. Ludzie jej nie rozumieją, uważają za dziwaczkę, mistyczkę. Tylko napotkany w lesie mnich Braindor otacza ją opieką.
Hanna – żyje na przełomie XIX/XX w. w Wiedniu. Jest młodą mężatką, żyjącą w luksusie. Jej mąż Franc to dobry, zamożny i nudny arystokrata, a w Hannie drzemie duży temperament.
Anny – żyje na początku XXI w. w Los Angeles. Jest młodą aktorką, której sukcesy zawodowe, pieniądze i sława „przewracają” w głowie. Prowadzi bardzo swobodny tryb życia, nie ma żadnych zahamowań. Tylko jeden człowiek, napotkany w szpitalu pielęgniarz Ethan, potrafi ją okiełznać.
Te trzy kobiety mają podobne imiona, miały smutne dzieciństwo i silne charaktery.
W czasie czytania zastanawiamy się jak autor połączy te trzy różne historie, bo przecież to jest jedna powieść, nie trzy. Okazuje się, że autor logicznie i po mistrzowsku, w ostatnich rozdziałach powieści łączy dzieje swoich bohaterek, co powoduje, że do końca czyta się tę książkę z zapartym tchem.
Maria Rajs
---------------------------------------------------------
GALERIA