Dorota Suwalska: "Marionetki Baby Jagi"
21-07-2011
21 lipca br. odbyło się pierwsze spotkanie najmłodszej grupy działającej w ramach DKK w Cieklinie. Tematem dyskusji były „Marionetki Baby Jagi” Doroty Suwalskiej. Książkę tą omawialiśmy wcześniej na młodzieżowym spotkaniu DKK. Ciekawym doświadczeniem było poznanie innego spojrzenia na ten sam utwór. Dziewczynki: druga – czwarta klasa szk. podst., więc jeszcze jedną nogą w beztroskim dzieciństwie odebrały tą opowieść w jej baśniowej wersji. Czarownica to czarownica, magiczny kapelusz – to po prostu magiczny kapelusz, który sprawia, że tata staje się niewidzialny, a cukierki marzeń i Kraina Szczęśliwości są właśnie tym, co sugeruje ich nazwa. Dla nich smutek mamy może wynikać z faktu, że dziecko jest niegrzeczne i nie zrobiło tego, o co prosiła mama, zaś najlepszym na ten stan środkiem zaradczym jest wymalowanie laurki i przytulenie się do mamy. Zauważyły, że lepiej nie rozmawiać z obcymi, ale niemożliwe jest spotkanie czarownicy, bo przecież one nie istnieją. Tak samo, jak nie można wejść do komputera gdyż najzwyczajniej jest to niemożliwe fizycznie. Wszystkie uczestniczki spotkania zgodnie stwierdziły, że książkę czyta się świetnie, szybko i każda chciałaby dostać cukierki marzeń i znaleźć się w Krainie Szczęśliwości. Dlatego na koniec namalowały swoje marzenia.
Krystyna Czechowicz.