|
Książka pt.:”Kim jestes Sebastianie"?”Haliny Olczak-Moraczewskiej była ostatnia pozycją w tym roku ,którą omawiałyśmy na spotkaniach DKK 15 grudnia.
Ta sielanka kończy się gdy w ich domu pojawiają się dziwni ludzie: kobieta z synem. Po niezrozumiałej dla siebie decyzji mamy,kobieta staję się pomocą domową,a jej syn zostaje zapisany do tej samej szkoły,do której on uczęszcza. Daje to początek przeróżnym zaskakującym zdarzeniom i prowokuje do myślenia.
W głowie Sebastiana rodzi się mnóstwo pytań. Kim jest ten znienawidzony i pogardzany przez niego Janek,który „gada jak potłuczony,chodzi w dziadowskich ciuchach i wygląda jak menel”?Dlaczego rodzice otaczają go tak nadzwyczajną opieką? Dlaczego tak długo tolerują niekulturalne zachowanie „pomocy domowej” i znikające wciąż z lodówki jedzenie?Kim jest kręcący się po osiedlu ponury typ? Nadchodzi jednak dzień, w którym odkrywa,że obaj z Jaśkiem uwikłani są w tę samą rodzinną tajemnicę.
Doświadcza wielu nieprzyjemnych zdarzeń,po których przychodzi to najważniejsze pytanie:
Kim jestem? Czy Sebastianem Majewskim,czy może Wieśkiem Partkiem?
Jak teraz będą wyglądać moje relacje ze znajomymi?.
Gorzkie stwierdzenie bohatera książki:„zbyt późno rozpoznałem,kim jestem” jest wyrzutem skierowanym w stronę rodziców. Odkryta prawda jest bardzo bolesna dla obydwu stron. Ta wzruszająca historia jest wspaniałą lekturą nie tylko dla młodzieży ale i dla rodziców.
Opinie klubowiczek:
Książka bardzo fajna i do końca trzymająca w napięciu. Według mnie rodzice powinni wcześniej
powiedzieć Sebastianowi całą prawdę,co oszczędziłby mu wielu przykrych niespodzianek.
Jola S.
„Kim jesteś,Sebastianie” to najlepsza książka jaką dotychczas czytałam. Bardzo poruszyła mnie historia Sebastiana i jego koleżanki Anety,którą poznajemy z rozdziałów pt.:”Dziennik Anety”.
Obydwoje dzięki niewłaściwemu postępowaniu rodziców musieli wiele wycierpieć.
Ania L.
Wzruszająca historia Sebastiana,który późno odkrył tajemnicę swojego pochodzenia. Książka jest tak wspaniała,że mama prawie siłą mnie od niej odciągała. Polecam wszystkim!
Emilia N.
Książka bardzo ciekawa,ale nieco smutna .Najbardziej przeżywałam historię Sebastiana,ale wzruszająca była też historia Anety i Janka. Wszyscy oni otrzymali mocnego „kopa” od życia.
Jest to jedna z lepszych książek jakie przeczytałam ostatnio.
Oliwia L.