|
Powieść „Kłamczucha” Małgorzaty Musierowicz była tematem dyskusji w dn.6.06.2011r.
Dziewczęta z DKK starały się zrozumieć i usprawiedliwić kłamstwa głównej bohaterki Anieli Kowalik. Kłamstwa i wymyślone historie nikomu jednak nie zaszkodziły, a przy okazji ujawniły wielki talent aktorski bohaterki powieści.
„Kłamczucha” była jednak dziwczyną bardzo wrażliwą i gotową do poświęceń dla dobrej sprawy.
Ciekawsze wypowiedzi uczestniczek DKK
Książka bardzo mi się podobała, ponieważ opisywała liczne przygody i wcielenia głównej bohaterki.
Anna L.
Kłamstwa Anieli były doskonałe, ale musiała się bardzo starać by nikt jej nie rozpoznał. Nie wiem czy ja bym tak potrafiła.
Olga K.
Podziwiam Aniele Kowalik za pomysłowośc i spryt, ale rozumiem, że w pewnych sytuacjach musiała tak postąpić.
Emilia N.
Książka „Kłamczucha” jest ciekawa i zabawna podobnie jak inne powieści Małgorzaty Musierowicz. I choć opisana historia tocz y się w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, pewne zdarzenia są wciąż aktualne.
Jolanta S.
Książkę szybko przeczytałam, bo opisane przygody bardzo mnie bawiły. I choć nie cierpię kłamców, Aniela nie budzi we mnie odrazy, lecz sympatię.
Oliwia L.
„Kłamczucha” jest powieścią bardzo wciągającą. Aniela za wszelką cenę chce osiągnąc cel i kiedy trzeba (a trzeba prawie zawsze) kłamie. Długo jej się udaje, ale w końcu wszystko wychodzi na jaw. Uważam, że nie powinno się kłamać.
Magda N.