|
11.03.2011 Ostatnie spotkanie naszego DKK poświęcone było książce Joann Davies „Księga nowej drogi ”.
O autorce niewiele udało się dowiedzieć z Internetu – jedynie, że jest amerykańską współczesną pisarką, autorką dziewięciu książek, a z zawodu wydawcą.
„Księga nowej drogi” to pierwszy utwór Joann Davies jaki miałam okazję poznać.
Jest to książeczka niewielka objętościowo – lektura jej zajęła mi jedno niedzielne przedpołudnie i to z przerwami na różne rodzinne sprawy. Choć – o czym za chwilę – czytałam ją z mieszanymi uczuciami, sceptycznie, muszę przyznać, że nie bez przyjemności. Oprócz zwykłej ciekawości, „co będzie dalej”, towarzyszył mi magiczny nastrój książki – baśniowy urok starożytności, egzotyka Wschodu, mądrość, której książka nie jest pozbawiona (wręcz przeciwnie).
Akcja powieści osadzona została w realiach znanych nam z Biblii. Mimo iż autorka nie operuje datami ani nazwami znanymi nam z geografii czy historii, realia te są bardzo czytelne. Narracja książki jest oszczędna i prosta, stylem przywodzi na myśl biblijne przypowieści. Jednak jest na tyle sugestywna, że czytając miałam przed oczami zatłoczony wschodni bazar, pustynię o zachodzie słońca, gaje oliwne i skaliste morskie wybrzeże – sceny znane z wielu filmów inspirowanych Starym Testamentem.
Mogę powiedzieć, że „Księga..." mi się podobała, jednak pozostawiła niedosyt. Pragnęłam czegoś bardziej wyrafinowanego, wyzwania dla refleksji – tymczasem prostota powieści wydawała mi się chwilami wręcz naiwna, a przesłanie zbanalizowane przez swoją dosłowność i oczywistość. Z drugiej strony – może nie zaszkodzi przypomnieć sobie prawdy tak oczywiste, że aż zapominane?
Zauroczona jestem zwłaszcza cytatem: „Nie przeklinaj mroku, lecz wnoś światło”, a także odpowiedź Boga na pytanie pasterza Jozuego, dlaczego nie zesłał kogoś, by uratować małego chłopca przed chłostą:„Przysłałem Ciebie”.
Marta Jodłowska Hanasiewicz
DKK Filia Nr4 Jarosław