|
Po wakacyjnej przerwie 5 września 2011 roku odbyło się spotkanie DKK działającego przy MBP w Łańcucie. Tematem rozmowy była książka Wojciecha Kuczoka „ Spiski” .
Lato 1982 roku, stan wojenny i oczywiście polski mundial w Hiszpanii. Główny bohater – dziesięcioletni chłopiec ze Śląska jedzie z rodzicami na wakacje w Tatry. Te wspólne wojaże powtarzają się cyklicznie przez wiele lat. Wraz z rozwojem fabuły chłopak przeistacza się w dojrzałego mężczyznę.
Powieść ta jest sporym zbiorem praktycznych wskazówek, dotyczących poruszania się w terenie górskim. Główny bohater podczas swoich wizyt na Podhalu przechodzi kolejne stopnie tatrzańskich wtajemniczeń. Za każdym razem przeżywa inną przygodę – a to próbuje uczyć swoich góralskich rówieśników gry w piłkę, a to poznaje pilnie strzeżoną lokalną tajemnicę, a to pośredniczy między parą zakochanych, a to próbuje ratować ojca przed zemstą górali czy w końcu chce przywrócić ojcu radość życia.
„ Spiski” są doskonałą iluzją rzeczywistości. Po zamknięciu książki wciąż mamy wrażenie, że razem z bohaterem uczestniczy w tatrzańskiej przygodzie ciekawie opracowanej przez pisarza.
Zdaniem naszych klubowiczek książka Kuczoka jest z pewnością satyrą na polskość, która w wersji góralskiej i śląskiej jest pokazana groteskowo. Niewykluczone, że autor długo „nie będzie mógł pokazywać się polskim góralom na oczy”.
Beata Lęcznar