|
W poniedziałkowe popołudnie 10 stycznia 2011 r. zainaugurowany został w naszym DKK dalszy cykl spotkań. To już czwarty rok od kiedy spotykają się miłośnicy książki mając świetną okazję do wymiany opinii na temat literatury. Jak przystoi na czas karnawału czytana lektura to powieść łatwa i przyjemna, mimo tego że w tle pojawia się wątek obozów koncentracyjnych, ukrywania Żydów, zakazanej pomocy udzielanej Polakom.
Mija Kabat w powieści wojnę estetyzuje i odsuwa na dalszy plan. Rozgrywający się podczas drugiej wojny światowej „Kontrakt panny Brandt” to historia niechcianej miłości. Piękna Anna Lubieniecka, łączniczka, trafia na łapankę. Spodziewa się najgorszego, ale… Młoda Polka, przypadkowo "wpada" w oko niemieckiemu oficerowi, który przymusem robi z niej swoją sekretarkę i damę do towarzystwa - wywożąc do obozu, którego jest komendantem. Z przymusowego związku rodzi się, oczywiście, miłość, gdyż Franz nie jest fanatykiem Hitlera, a Polka odkrywa, że samotność to wcale nie taki dobry wybór, lepiej mieć obok siebie mężczyznę, nawet jeśli jest on przedstawicielem wrogiego narodu. Autorka wzbogaca książkę o analizy psychologiczne, próbuje zaintrygować, pokazując dylematy bohaterki, z jednej strony silnie powiązanej z konspiracją, z drugiej – walczącej z niechcianym uczuciem do okupanta. Panie stwierdziły, że sam pomysł na książkę wydaje się kiczowaty jest jednak coś, co sprawia, że czyta się ją do końca i błyskawicznie. To lektura wciągająca, a i oryginalna (historia nie jest zbyt nieprawdopodobna, rzeczywiście mogła się zdarzyć) Opowieść stanowi przykład romansu korzystającego z inspiracji historycznych - można ją zabrać np. w daleką podróż pociągiem, by umilić sobie czas.
Mając nadzieję spotkanie autorskie z Wojciechem Tochmanem czytamy książkę pt. „Dzisiaj narysujemy śmierć”.
„Jest to reporterska opowieść o tym, jakie konsekwencje niesie ludobójstwo nie tylko dla jego sprawców i ofiar, ale także dla nas – świadków. Tochman wikła czytelników
w cierpienie swoich bohaterów, a każdy z nich jest ze swoją historią konkretny, pojedynczy, wyjątkowy. Autor nie daje gotowych odpowiedzi na pytania, które nam stawia: dlaczego mamy płakać za ludźmi zamordowanymi w dalekiej Rwandzie szesnaście lat temu? Dlaczego na nowo mamy uczestniczyć w ich śmierci? Uczestniczyć? W jakiej roli?”
Najbliższe spotkanie DKK - 21 lutego (poniedziałek) o godz. 17.00 jak zawsze w GBP.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
Wiesława Piekarz