|
Kolejną już książkę Agnieszko Tyszka omawiałyśmy na spotkaniu DKK, które miało miejsce 30.06.2011 r.
Nad rodzinę Bronzików nadciągnęły czarne chmury, tak nam się wydaje po przeczytaniu książki „czego uszy nie widzą”. Rodzina Bronzików to mama, tata oraz trzy nastoletnie córki. Ich mama wyjechała na długą delegację, a tata postanowił odpocząć od rodziny i zostawił trzy córki na pastwę losu.
Dziewczyny radzą sobie jak mogą i myślą, gorzej już być nie może, gdy niespodziewanie przybywa do nich dziadek Melchior. Despotyczny staruszek stara się zaprowadzić u Bronzików swoje porządki. Porozumiewa się ze swoimi wnuczkami za pomocą kartek, które wiesza na korkowej tablicy w kuchni. Dziadek początkowo irytuje dziewczyny i wyzwala w nich złość, ale po jakimś czasie okazuje się on całkiem sympatycznym dziadkiem.
Książka ta pełna jest absurdalnego humoru. Jest jeszcze jedna ciekawa osoba, to pani Izolda Migocka – nauczyciela, która potrafi zarazić swoich uczniów pasją jaką jest teatr.
Przy tej książce można się pośmiać. Polecamy do przeczytania.
Danuta Dudek