|
Po wakacyjnej przerwie spotkanie naszego DKK upłynęło pod znakiem Afryki, omawiałyśmy bowiem książkę Kuki Gallmann "Marzyłam o Afryce", międzynarodowy bestseller. Zawiera ona wspomniena autorki z życia na afrykańskiej farmie w Laikipii. To bardzo osobiste refleksje na temat istnienia i przemijania, życia i śmierci. Ją samą dotknął dramat,straciła bowiem dwoje najbliższych, syna i męża. Nie jest jednak to lektura przygnębiajaca, bowiem tchnie optymizmem i nadzieją. Kuki Gallmann z wielką miłością oddaje piękno i grozę afrykańskiego krajobrazu, jego dzikość, zapach i kolor.
Wsród naszych klubowiczek zdania co do tej książki były podzielone. Części z nich podobała się, przeniosła nas bowiem do egzotycznego, magicznego, obcego dla nas, tętniącego życiem afrykańskiego świata z jego tragediami i radościami.Opisy kenijskiej, bujnej przyrody i życie na farmie pośród tubylców przyciągało do lektury. Podobały się nam wzajemne relacje wśród zamieszkujących tam europejczyków, ich wzajemna pomoc i przyjażń. Klubowiczki szukające w książkach szybkiej akcji, nagłych zwrotów, dramatyzmu nieco się zawiodły .Mimo tego książka pozostawiła po sobie dobre wrażenie.