Bohdan Sławiński: "Królowa Tiramisu"
12-03-2011
Będąc w kręgu literatury polskiej postanowiłyśmy sięgnąć po książkę Bohdana Sławińskiego Królowa Tiramisu i no cóż dopadło nas mocne rozczarowanie, ponieważ książka jest ciężka w czytaniu i nieciekawa w odbiorze. Wstyd się przyznać, ale niestety nikt z nas nie doczytał jej do końca.
Główny bohater próbuje chyba rozliczyć się ze swoja przeszłością, ale niestety robi to w mało ciekawy (wręcz nudny sposób). Bohater żył w trudnych czasach, a jego pamięć z okresu dzieciństwa – zatrzymała się na ciągłych udrękach i upokorzeniach, nie inaczej jest w czasach młodości. Tym razem lektura nam się nie spodobała, ale cóż nie wszystkie książki są dla wszystkich, może czasem trzeba znaleźć coś gorszego, aby docenić coś następnego.
Nie zaprzeczamy, iż książka może się podobać i na pewno posiada swojego odbiorcę, ale niestety nie jest ona napisana dla odbiorcy przeciętnego, który poszukuje lektury uprzyjemniającej życie i dającej poczucie piękna, spokoju i odpoczynku.
Sylwia Karabanowska