|
26 kwietnia 2012 r. odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem uczestniczki dyskutowały o książce „Noce i dnie mojego życia” Jerzego Antczaka.
Według naszych klubowiczek nie jest to autobiografia, ale wspomnieniowa gawęda o ludziach, miejscach i zdarzeniach.Antczak ma doskonałą pamięć. Opisuje historie, których bohaterami są znani aktorzy - jego koledzy z teatru, reżyserzy, ale i teatralni dozorcy, knajpiani kelnerzy, drobni łódzcy gangsterzy, najbliższa rodzina, a nawet przygarniane przez lata koty i psy. Dla każdego ma ciepłe słowo, o każdym opowiada coś ciekawego.
Chyba najważniejszym, bo najbardziej opisanym fragmentem książki jest geneza powstania „Nocy i dni” filmu, który przyniósł Antczakowi największy sukces, a w który początkowo nikt oprócz żony reżysera nie wierzył. Klubowiczki bardzo lubią ten film, dlatego z zaciekawieniem czytały o kulisach jego powstawania. Szkoda tylko, że autor zakończył swoją biografię na latach spędzonych na emigracji, że nie podzielił się z nami historią, jak powstawał drugi jego wybitny obraz „Chopin. Pragnienie miłości” film, który również jest bardzo ważny w historii polskiego kina. A może celowo tego Antczak nie zrobił, zostawił sobie otwarte wrota i kiedyś powstanie jeszcze kontynuacja jego autobiografii.
My mamy taką nadzieję, na pewno przeczytamy ją tak, jak „Noce i dnie...” z przyjemnością.
Jolanta Pajdosz