Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Zapytaj bibliotekarza

DKK w Mogielnicy

Magdalena Grzebałkowska: "Ksiądz Paradoks"

08-11-2012

Dyskusyjne Kluby Książki to bardzo potrzebne i cenione przedsięwzięcie, o czym mogą zaświadczyć Klubowiczki z Mogielnicy. Na spotkanie, które odbyło się w lokalu biblioteki było tłoczno, ale atmosfera bardzo serdeczna. Wzrastająca liczba Klubowiczów świadczy o tym, że zainteresowanie tradycyjną książką w chwili obecnej nie maleje, ludzie odczuwają potrzebę czytania.

Czytanie wcale nie jest nudne. Czytają Ci, dla których ważna jest kultura słowa.

Listopad to miesiąc zadumy i refleksji nad przemijającym czasem, dlatego tematem spotkania była postać Księdza Jana Twardowskiego w oparciu o książkę Magdaleny Grzebałtowskiej zatytułowanej „Ksiądz Paradoks”. Wspomnienia o poecie przeplatane były jego wierszami z tomiku poezji „Jakby Go nie było.

Twórczość Księdza Jana Twardowskiego znamy niemal wszyscy, jednak niewiele wiemy o nim samym jako o normalnym, skromnym i samotnym człowieku. Człowieku o wielkim sercu. Jest to historia nietuzinkowej postaci, uciekającej przed tak popularnym dziś zaszufladkowaniem. Możemy poznać człowieka przepełnionego wątpliwościami, wielkiego przyjaciela kobiet, biednych i chorych.
Ks. Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 r. w Warszawie jako jedyny syn urzędnika kolei, dla którego ojciec zaplanował w przyszłości dobrze płatny zawód inżyniera. Syn rozczarował ojca, ponieważ w 1937 roku rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. W powstaniu warszawskim został poważnie ranny w nogę, przez co do końca życia poeta utykał i musiał nosić but ortopedyczny. Przeżycia wojenne, zniszczenia i utrata przyjaciół przyczyniła się do wstąpienia w marcu 1943 roku do Seminarium Duchownego w Warszawie.
Pisał wiersze od najmłodszych lat, najpierw do szuflady, w latach gimnazjalnych jego poezja ukazywała się na łamach czasopism, a pierwszy tomik wierszy pt. : „Powrót Andersena” ukazał się w 1937 r.
Ksiądz Twardowski idealizował swą matkę, za młodu kochał się w Wandzie Zieleńczykównie, zbierał figurki aniołków, wysyłał przedwojenne karty pocztowe, lubił kotlety schabowe i wakacje na wsi. Był człowiekiem niezmiernie skromnym. Pomimo milionowych nakładów jego poezji mieszkał prawie ubogo, nosił zniszczony płaszcz, starą poplamioną torbę i dwie poprzecierane sutanny, u których guziki często były krzywo zapięte.
Przy swej skromności nie zabrakło mu jednak odrobiny próżności, do późnej starości farbował włosy, a łysinę zakrywał tupecikami.
Z książki wyłania nam się postać człowieka złożonego, szalenie ciekawego przez swą niedoskonałość. Nie był wolny od chwili zwątpień, powiedział, że „samo wstąpienie do seminarium czy do zakonu jeszcze nic nie znaczy, ale dotrwać do końca, wytrzymać – to trudna szkoła. Człowiek jest pod ciągłą obserwacją. Na początku jest jak w niebie, a potem może być w piekle”. Że „Ksiądz powinien być zupełnie normalny, bez żadnej pozy klerykalnej, bez żadnych namaszczeń, bez wynoszenia się. Być zupełnie normalnym, ale mówić rzeczy, które trafiają w sedno”.
Przez jego życie przewinęło się wielu przyjaciół, znał literacki świat w Polsce. Łączyła go wielka przyjaźń z Anną Kamińską, której po śmierci zadedykował wiersz „Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą…”. Ten piękny wiersz poniekąd stał sie przekleństwem poety, gdyż trafiał on na epitafia, nagrobki, pomniki, plakaty, billboardy, do kalendarzy i języka potocznego.
Ksiądz Jan Twardowski uwielbiał twórczość Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Leopolda Staffa, Władysława Broniewskiego, Anny Kamińskiej i wielu innych poetów, natomiast nie podobała mu się „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza. Był bardzo krytyczny w stosunku do własnej twórczości, wydawców doprowadzał do szału ciągłymi zmianami , które wprowadzał w ostatniej chwili. Na każdym spotkaniu autorskim bezgranicznie był zdumiony, że tylu ludzi czyta jego wiersze. Nigdy nie odmawiał pomocy potrzebującym (chociaż często zdawał sobie sprawę, że ludzie wykorzystują jego łatwowierność), miał czas dla chorych i umierających. Szczególnie silne wrażenie robiły na nim umierające dzieci, gdyż powiedział, że : „- Wstyd mi – przychodzę do nich jako ten, który ma ich czegoś nauczyć, a sam się od nich uczę…”. Był bardzo nieśmiały, swojego pierwszego wywiadu udzielił dopiero w 1978 roku Barbarze Nastulance do Polityki w wieku 63 lat, po to tylko, żeby zdementować plotki, które o nim krążyły.
Jerzy Zawieyski w swoim pamiętniku napisał, że : „wiersze Jana Twardowskiego są zadziwiające prostotą i pięknością. Jest w nich autentyczny urok. Są autentyczną poezją, bardzo dojrzałą i swoistą. Odkrywczość treści – wszystko jest nasycone realiami życia kapłańskiego”.
Ksiądz Jan Twardowski pisał wiersze o najprostszych sprawach i zwykłych ludziach. Z nim jest wielka część literatury współczesnej mówiąca o faktach i uczuciach, o zwierzętach i ptakach, o wierze pewnej i niepewnej, miłości zawsze trudnej, samotności nieuniknionej i nie do wytrzymania, biedzie bezbronnej i szukającej ratunku.

Paradoks wg „Słownika języka polskiego” to twierdzenie logiczne prowadzące do zaskakujących lub sprzecznych wniosków. A Ksiądz Jan rzeczywiście odbiegał od ustalonych norm, był kapłanem poetą i poetą poezji religijnej. Powiedział, że „Lubię piętrzyć paradoksy ; miłości, wiary, śmierci – dotyczące wymiarów naszej egzystencji. Uważam, że ich rozwiązanie leży tylko w naturze Boga…”

Jan Twardowski zmarł 18 stycznia 2006 roku w Warszawie w wieku 91 lat. Jest laureatem wielu nagród literackich. Wśród nich Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski i Nagroda PEN Clubu im. Roberta Gravesa. Został pochowany w Warszawie w krypcie w Panteonie Wielkich Polaków , miejscu pochówku dla zasłużonych w Świątyni Opatrzności Bożej.

Ksiądz Paradoks” to niezwykła historia człowieka, który wymyka się wszelkim schematom. Jego życie, miłość, początki niezwykłej popularności, oraz jego kontakty z oficerami SB.
To nieznane oblicze „księdza od biedronek”. To książka, którą czyta się jednym tchem od pierwszej do ostatniej strony.

Następne spotkanie DKK odbędzie się 12 grudnia o godz. 18:00. Tematem będzie książka J.K. Rowling pt. „Trafny wybór”.
 

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: