|
Po wakacyjnej przerwie -17 września 2012 roku-spotkaliśmy się w przemiłej atmosferze Gminnej Biblioteki Publicznej w Osieku Jasielskim, aby wznowić dyskusje o książkach.
Tym razem sięgnęliśmy po dość mroczne dzieło hiszpańskiego pisarza Carlosa Ruiza Zafona pt. „Marina”. Sporo tam grozy, niesamowitych zdarzeń, ale: „Dopóki nie zrozumiesz śmierci, nie zrozumiesz życia” – napisał Zafon, więc postanowiliśmy tropić wraz z bohaterami powieści sens życia i śmierci. Oskar- piętnastoletni chłopiec mieszka w szkolnym internacie i pewnego dnia poznaje Marinę – tajemniczą dziewczynę, która wraz z ojcem i kotem Kafką zamieszkuje zrujnowane zamczysko. Wspólne spacery zaprowadzają młodych ludzi na cmentarz, gdzie spotykają tajemniczą damę w czerni. Dziwny splot okoliczności doprowadza Oskara i Marinę do kolejnych zagadek – czarny motyl, upiorne marionetki, wielka miłość, okrutna zemsta… Jak je rozwiązać? Czy warto? Wielu zrezygnowało, ale młodość, odwaga i zapał nie pozwalają im zatrzymać się w połowie drogi do odkrycia tajemnicy sprzed kilkudziesięciu lat. Pewnie dlatego, że: ”Młodość to kapryśna kochanka. Zaczynamy ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.” Marina też odeszła, zmarła młodo, ale szczęśliwa, że poznała takiego przyjaciela jak Oskar. Niezwykle plastycznie i szczegółowo opisana jest Barcelona. Czasami mieliśmy wrażenie, jakbyśmy spacerowali jej ulicami razem z bohaterami książki.
Gimnazjaliści stwierdzili, że książka jest szczególna, ciekawa, niezwykła, bo umiejętnie łączy zarówno dramat, romans, kryminał i horror. Właściwie na każdej stronie stworzony został taki klimat grozy, który sprawia, że czuli się, jakby za chwilę coś miało się stać. I jak tu przerwać czytanie w takim momencie? Niemożliwe! Dlatego książkę czyta się „jednym tchem”. Polecamy i zachęcamy!
Zofia Ciomcia