Nietypowa biografia Erica-Emmanuela Schmitta była tematem kolejnej dyskusji w DKK w Skołyszynie. Brak w niej konkretnych dat, miejsc czy sytuacji. Schmitt pisze książkę o sobie w formie powieści epistolarnej. Po krótkim wprowadzeniu czytelnika w świat piętnastoletniego Erica-Emmanuela, następuje szereg listów, które autor kieruje do… Wolfganga Amadeusza Mozarta. Francuski pisarz, jako nastolatek, był pełen buntu i niechęci wobec świata, jedynym rozwiązaniem, jakie widział było samobójstwo. Aria Hrabiny z opery „Wesele Figara” usłyszana podczas próby spektaklu uratowała mu życie. Od tego momentu muzyka Mozarta, jak i sam mistrz, towarzyszą Schmittowi na każdym kroku.
Przy muzyce Mozarta lekko unoszącej się między regałami książek przebiegała również dyskusja miłośników książek ze Skołyszyna. Rozmawiałyśmy o muzyce, która może wypełnić całe życie, o jej brzmieniu, ponadczasowości i uniwersalności. O tym, ze muzyka może stać się swoistą filozofią życia, może wytyczać ścieżki, którymi człowiek dąży, budować światopogląd, a nawet można za jej przyczyną odnaleźć spokój duszy. O wyjątkowej muzyce Mozarta, która może definiować i tłumaczyć uczucia.
Marta Gąsiorowska