Stronę odwiedzono:
26852830 razy
Pierwsze spotkanie rozpoczynające w 2013 roku kontynuację rozmów o książkach odbyło się 21 stycznia. Ewa Winnicka książką „Londyńczycy” dostarczyła tematów do bardzo żarliwej dyskusji. Panie stawiły się w komplecie. Wszystkie z zaciekawieniem przeczytały klubową lekturę i były pod jej wrażeniem. Autorka wiernie ukazuje blaski i cienie emigracji polskiej w Wielkiej Brytanii – emigracji wojennej, chociaż jak Panie zauważyły, podobne problemy znajdziemy i współcześnie. Pisząc o ludziach, którzy w latach 1939-1947 trafili do Anglii przedstawia ukrytą twarz polskiej emigracji, dotyka różnych sfer jej egzystencji. Czytając zbiór opowiadań, dowiadujemy się o życiu politycznym, społecznym i osobistym emigrantów. Wczytując się w karty książki mamy okazję dokładniej przyjrzeć się jej bohaterom m. in. generałowi Andersowi, drugiej żonie generała, Ryszardowi Dębińskiemu- jednemu z żołnierzy Armii Andersa. Na uwagę zasługuje też wątek zauroczenia Angielek polskimi lotnikami. Panie dość wnikliwie starały się porównać charaktery narodowe Polaków i Anglików. Według koleżanek ogromną zaletą zbioru E. Winnickiej jest fakt, iż autorka nie moralizuje, nie ocenia. Klubowiczki wielokrotnie podkreślały ten walor.
Książka wzbogacona jest zdjęciami, które uwieczniły jej bohaterów a także zwykłych ludzi tamtych czasów, co tylko podnosi jej atrakcyjność. Jak zwykle nasze klubowe koleżanki zaskakują pomysłowością i zaangażowaniem w urozmaicenie spotkania.
Tym razem Krystyna przyniosła kalendarzyki emigrantów z lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku. Posiada je w swoich prywatnych zbiorach, odziedziczonych po Wujku – emigrancie, który tak jak bohaterowie omawianej książki trafił do Wielkiej Brytanii z Armią Andersa. Wspomniała też opowieściach wujka z owych czasów, więc mogłyśmy na bPieżąco zweryfikować fakty przeczytane w książce z jej wypowiedziami. To było wspaniałe spotkanie. Książkę tę czyta się jednym tchem, jest to naprawdę dobrze opowiedziany kawałek historii. Dlatego polecamy ją wszystkim.
Oprac. Wiesława Piekarz, Beata Bieda
Na następne spotkanie zapraszamy 25 lutego jak zwykle na godz. 17.