Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26853464 razy

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Współpraca z

Współpraca z

 

 

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca zwww

ZAKUP NOWOŚCI

 

 


Zakup nowości wydawniczych w 2019 r. realizowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Zapytaj bibliotekarza

 

DKK w Nowej Sarzynie

Stefan Chwin: "Dziennik dla dorosłych"

21-10-2013

W dniu 9 października odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, w którym uczestniczyło 9 osób. Omawiana była autobiograficzna opowieść Stefana Chwina polskiego powieściopisarza, krytyka literackiego, eseisty, historyka literatury, zatytułowana „Dziennik dla dorosłych” Autor zaprezentował w niej własne, często bardzo kontrowersyjne poglądy na wiele tematów, m.in. literatury, historii, stosunków polsko-niemieckich, miłości w życiu człowieka, czy dylematów moralnych. Wielokrotnie podkreślał, że nie chce, by traktowano je jako prawdę objawioną, lecz jako punkt wyjścia do rozważań i dyskusji.  

Burzliwą dyskusję wśród klubowiczów wywołało spojrzenie pisarza na  najnowszą  historię Polski. Stało się ono głównym tematem spotkania. Najdłużej dyskutowano o Powstaniu warszawskim. Z poglądem Chwina na temat słuszności podjęcia decyzji o jego wybuchu zgadzało się niewiele osób. Większość uważała, że powstanie miało sens i było potrzebne. Omawiane były też inne wydarzenia, jak Katyń, Grudzień 70, tragedia w kopalni „Wujek”.Krótko dyskutowano też na temat wypowiedzi Chwina o polskich pisarzach współczesnych, szczególnie o jego stosunku do Zbigniewa Herberta
Inny poruszony temat, to kobiety w życiu pisarza. Jeden z klubowiczów dopatrzył się zbieżności grafiki na okładce książki z hierarchią wartości pisarza, dla którego najważniejszą osobą w życiu była żona.
Podsumowując, dyskutanci stwierdzili, że autorowi nie można mu zarzucić nieuczciwości i pójścia na łatwe kompromisy - żeby zgadzać się lub nie zgadzać z Chwinem, należy mieć własne sprecyzowane poglądy.
 

 

Stefan Chwin – Dziennik dla dorosłych.
 
Stefan Chwin pisarz, eseista, wykładowca uniwersytecki napisał i wydał pozycję będącą swojego rodzaju kontynuacją wcześniejszych „Kartek z dziennika”, identycznych w formie zapisków z przed kilku lat. Tytułowy dziennik wymaga pewnej uwagi, bo forma tego dzieła odbiega od powszechnego rozumienia pojęcia dziennika. Melchior Wańkowicz, ojciec polskiego reportażu, swego czasu wyjaśnił w tekście „O poszerzenie konwencji reportażu” jego rozumienie tego gatunku literackiego i jak jest on pojemny. Gdyby stworzyć sobie pojęcie „poszerzonej konwencji dziennika”, po jednej stronie umieszczając klasyczne w formie dzienniki / np. Marii Dąbrowskiej  z datą, dniem tygodnia i relacją, co się w tym dniu wydarzyło /, a po drugiej dokonania Tadeusza Konwickiego w rodzaju „Kalendarz i klepsydra” lub „Nowy Świat i okolice”, to „Dziennik dla dorosłych” doskonale się w tej konwencji mieści.
Autor pisze swój tekst w drugiej osobie, opisując działania pana S; oczywiście jest to Stefan Chwin. Ta formuła pozwala zachować pewien dystans do poczynań bohatera i ich ogląd z boku, z perspektywy.
Zastanawia druga część tytułu tych zapisków. Dlaczego „….dla dorosłych”? Wydaje się, że autor swoje przemyślenia kieruje do czytelnika o wyrobionych poglądach na istotne polityczne, historyczne, społeczne, filozoficzne sprawy. Autor nie chce nikogo uświadamiać, pouczać lub edukować. Jeżeli przyjąć założenie, że jednym z ważnych zadań ludzi pióra jest wywoływanie dyskusji lub prowokowanie do przemyśleń, to Stefan Chwin właśnie to zadanie spełnia.
Dziennik zawiera relacje ze spotkań, podróży, rozmów, które odbywa S., ale oprócz tego zawiera wiele przemyśleń i opinii autora na szereg ważnych spraw. I jest to, wydaje się, ważniejsza część tych zapisków. Wachlarz zagadnień, którymi zajmuje się autor jest imponujący. Dotyka między innymi: pojęcia szczęścia, wojny w Iraku, Czechosłowacji w 1968 roku, grudnia 1970, cierpienia w kontekście śmierci Jana Pawła II, stanu wojennego i tragedii w kopalni „Wujek”, problemu wypędzonych, lustracji, stosunkach polsko-żydowskich, Powstania Warszawskiego, kultury narodowej,…. Autor podsuwa nam prawdy, o których nie wszyscy lubimy mówić. Ale żeby się z nim spierać trzeba mieć swoje zdanie na temat tych prawd.
Można zapytać, dlaczego Stefan Chwin w swojej książce pomieścił taką mnogość wątków, tematów, spraw. Po co aż tyle! Wydaje się, że każdy z tych tematów jest dla autora ważny, część z nich mocno autorowi doskwiera, Dlatego o nich pisze. Z pewnością taką kwestią, ważną dla autora, jest sprawa cierpienia, śmierci, możliwości decydowania o swoim końcu. Ciągle do tego tematu wraca, również w „Dzienniku dla dorosłych”, a wcześniej  napisał o tym kilkusetstronicowy traktat „Samobójstwo jako doświadczenie wyobraźni”.    
Oczywiście z poglądami autora można się nie zgadzać, ale wydaje się, że ich waga jest taka, że nie można ich zupełnie ignorować.
Stefan Chwin odnosi się również do znaczących nazwisk polskiej kultury, głównie literatury. Pisze o Witoldzie Gombrowiczu, Czesławie Miłoszu, Wisławie Szymborskiej, Gunterze Grasie, Zbigniewie Herbercie, Jerzym Giedrojciu i paryskiej „Kulturze”, Gustawie Herlingu-Grudzińskim. Kreśli również sylwetkę Lecha Wałęsy.
Autor „Dziennika dla dorosłych” pisze również o kobietach. Przyznaje, że miał szczęście w swoim życiu do kobiet. Spotykał kobiety mądre, dobre, jedną z nich jest jego żona. Pojawia się w dzienniku często, jawiąc się jako recenzent i swego rodzaju „Anioł Stróż” poczynań literackich autora. Filozofia podróżowania, zwiedzania świata, wyłożona przez Stefana Chwina to: tylko z kochaną towarzyszką życia! Tekst o kobietach pomieszczony w „Dzienniku”, kiedy to autor „podgląda” żonę z koleżankami w trakcie typowej babskiej nasiadówki jest wyjątkowej urody. Stefan Chwin w tym kontekście jawi się jako czuły, kochający partner; nie ma w sobie nic z macho, ale mimo tego jest prawdziwym mężczyzną.
Lektura „Dziennika dla dorosłych” skłania do sięgnięcia po inne tytuły autora, o których zresztą mówi w dzienniku. Warto przeczytać „Ester”, „Dolinę Radości”, „Hanemanna”, a jeśli ktoś chce bliżej poznać skomplikowane losy jego rodziny niech koniecznie przeczyta „Krótką historię pewnego żartu”. Oczywiście trzeba sięgnąć do wcześniejszych „Kartek z dziennika”, którymi Stefan Chwin rozpoczął swoje zmagania z trudnymi tematami naszej rzeczywistości. Być może doczekamy kolejnej części zapisków autora, które powinny być również lekturą obowiązkową. 
 
 
 
 
Ryszard Witlib   
Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: