Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Krystyna Chiger: "Dziewczynka w zielonym sweterku", Lidia Ostałowska: "Farby wodne"

Wspomnienia i reportaż

 Sobotnie spotkanie, w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, było poświęcone dwóm książkom: Krystyny Chiger "Dziewczynka w zielonym sweterku" i Lidii Ostałowskiej "Farby wodne".

Opierając się na wspomnieniach z lwowskiego getta i reporterskiej opowieści o auschwickich akwarelach, rozmawialiśmy o splecionych losach Żydów, Romów, Polaków i Ukraińców podczas II wojny światowej. Zastanawialiśmy się na ile zabliźniła się pustka jaka pojawiła się w powojennej Europie po milionach jej mieszkańców, na ile wpływa ona na współczesność, na nasze rozumienie świata i na nasze postawy.

Historia II wojny światowej opowiadana z perspektywy dziewczynki, której dzieciństwo jest zdominowane przez strach, wygląda zupełnie inaczej niż bezosobowy zapis wydarzeń mówiący o ruchach wiekich armii, decyzjach generałów czy polityków, gdzie indywidualne losy cierpiących ludzi są zastąpione liczbami i statystyką. Ta pierwsza jest zdecydowanie prawdziwsza, i to z niej dowiemy się kim jest człowiek i czym jest człowieczeństwo. Historia II wojny światowej to twarze, takie jak te zachowane na akwarelach, dowód na wyjątkowość i niepowtarzalność każdego człowieka i jego losów, przecież nikt nie chce być zapamiętany jako liczba.

W dyskusji pojawiły się również odniesienia do filmu "Obława" Marcina Krzyształowicza, który na początku grudnia mogliśmy oglądać dzięki projektowi Polska Światłoczuła (niespełna rok temu dzięki projektowi mogliśmy również oglądać film inspirowany wydarzeniami opisanymi we wspomnieniach Krystyny Chiger - "W ciemności" Agnieszki Holland), który II wojnę światową ukazuje z jeszcze innej perspektywy, z nasuwającym się porównaniem sytuacji żołnierza AK, walczącego z bronią w ręku, z sytuacją ojca walczącego o ocalenie swojej rodziny.