Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26850372 razy

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Współpraca z

Współpraca z

 

 

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca zwww

ZAKUP NOWOŚCI

 

 


Zakup nowości wydawniczych w 2019 r. realizowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Zapytaj bibliotekarza

 

DKK w Leżajsku

"Czytanie łączy pokolenia"

14-05-2014

13 maja 2014 r. w Bibliotece Publicznej miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Spotkały się dwa Dyskusyjne Kluby Książki z Leżajska i Nowej Sarzyny.
Spotkanie zostało zorganizowane z okazji Tygodnia Bibliotek, który w tym roku obchodzony jest pod hasłem: „Czytanie łączy pokolenia".Tematem przewodnim spotkania była twórczość Herty Muller, a w szczególności jej ostatnia książka „Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek”. Ponieważ nasze Dyskusyjne Kluby Książki zgłosiły uczestnictwo w konkursie ph. „Laudacja dla pisarza” postanowiliśmy w większym gronie omówić dorobek życia i twórczości tak wspaniałej pisarki.  

            Eseistyka, jako gatunek literacki to niezwykłe szerokie pojęcie, gdyż do dnia dzisiejszego literaturoznawcy spierają się, czym tak naprawdę jest esej. Część z nich uważa, że zdefiniowanie eseju jest niemożliwe, ponieważ prowadzi to do krzywdzących ten gatunek uogólnień. Esej może przybrać formę manifestu, wywodu filozoficznego, społecznego, dotyczącego kultury bądź innej dziedziny. Jednak bez względu na to jaką formę przybiera, zawsze będzie zawarty w nim punkt widzenia autora. Dla piszącego, esej to dość grząski grunt, bo łatwo stać się w nim ofiarą własnego pomysłu. Jeśli decydujemy się przedstawić swój pogląd na daną sprawę, otworzyć drzwi swojego ja i zaprosić tam czytelnika, musimy zapewnić mu przede wszystkim intelektualną ucztę. Nie bezpodstawnie wielu z nas esej kojarzy z literaturą, do której trzeba dojrzeć albo jak gdyby powiedzieli malkontenci: z literaturą pisaną nudnym atramentem. Oczywiście jest to bardzo niesprawiedliwy osąd, bo wystarczy wiedzieć, po które eseje sięgnąć, żeby znaleźć się na wspomnianej uczcie, a taką właśnie ucztę wyprawiła Herta Muller tomem „Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek”. To, coś więcej niż wspomnienia pisarki zniewolonej przez system. Herta Muller jak mało kto potrafi zdystansować się do własnych przeżyć, a zarazem pisać tak, że mamy wrażenie jakoby bolało ją jej pisanie. Każdy wers, każde zdanie niesie ze sobą wspomnienia chwil przeżytych pod pręgierzem reżimu. Wielbiciele pióra Muller zapewne znajdą w tomie znane im z wcześniejszych dzieł pisarki motywy jak choćby praca w fabryce traktorów, czy próby uwikłania pisarki w działania Securitate. Ale w „Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek” znajdziemy nie tylko obrazy samotnej walki z systemem, ten zbiór to także „wycieczki” do czasu dzieciństwa i przywoływanie kontrowersyjnej postaci ojca pisarki, który służył w Wafen SS, co miało niewątpliwie znaczący wpływ na poglądy autorki względem systemu.

W  tomie znajdziemy także teksty dotyczące innych pisarzy i jeśli można im cokolwiek zarzucić, to to,  że nie są już tak zajmujące jak te, które odnoszą się bezpośrednio do życia pisarki. Te drugie są „wyposażone” w zdecydowanie większy ładunek poetyckości. Dowodem na to jest choćby tekst, w którym rytuał codziennego pytania przez matkę, czy córka wzięła ze sobą chusteczkę, stał się dla pisarki metaforą matczynej miłości. Pióro Muller sprawie, że czytelnik płynie przez jej eseje, metafory zaskakują tak bardzo, że aż się prosi by wziąć do ręki ołówek i podkreślać ulubione wersy, ale podkreślać podwójną linią dla pewności, że ta pierwsza się nie zetrze i nie utracimy niczego ważnego. Czytając teksty Muller grzechem jest utracić z nich cokolwiek.

                                                                                                               Natalia Nowicka

            Wspólna dyskusja pozwoliła na pogłębione zrozumienie literatury znakomitej Noblistki. Jednocześnie kluby miały okazję na przedstawienie własnych aspektów postrzegania twórczości pisarki. Taka żywa wymiana poglądów między uczestnikami, daje sposobność nauki tolerancji, szanowania odmiennych postaw.

 

 

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: