Dziesięć „Igieł”
„Igły” Marka Łuszczyny stanowią opowieść o niezwykłych kobietach, agentkach, „które zmieniły historię”.
Publikacja opisuje historię polskich agentek, które pracowały dla polskiego, brytyjskiego czy niemieckiego wywiadu. To historia Polek oraz kobiet, dla których Polska stała się wybraną ojczyzną, które za najwyższą cenę walczyły z okupantem, wykazując się niezwykłym męstwem. Autor snuje dziesięć opowieści – po jednym dla każdej z opisywanych kobiet.
Książka stanowi żywą historię drugiej wojny światowej. Autor zarysowuje sytuację geopolityczną i na tle historycznym kreśli historię polskich agentek – przywraca pamięć o kobietach, które kładąc na szali swoje życie, walczyły o Polskę. Książka opisuje dzieje Haliny Szwarc, Benity von Falkenhayn, Haliny Szymańskiej, Klementyny Mańkowskiej, Anny Louise Mogensen, Elżbiety Zawackiej, Władysławy Macieszyn, Malwiny Gertler, Marii Sapieżyny, Krystyny Skarbek. Dzieje te, to niezwykła historia kobiet, które narażając swoje życie wpływały na losy wojny. Książka opisuje kobiety z krwi i kości – atrakcyjne, piękne, niezwykle inteligentne, które nie wahały się poświęcić siebie i rodziny w służbie Ojczyźnie.
M. Łuszczyna szczegółowo opisuje pracę wywiadowczą agentek, które tworzyły siatki szpiegowskie niemieckiego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego , posiadały największe tajemnice Wehrmachtu i tajną wiedzę działań drugiej wojny światowej. Autor przedstawił dla każdej z kobiet indywidualnie jej agenturalną działalność, ukazał metody działania, dla kogo pracowały, jakie tajemnice odkryły i jaki to miało wpływ na losy wojny. Dziennikarz opisał także powojenne losy kobiet, z których część zginęła lub zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Wiele z nich nie dożyło końca wojny. Agentki, wiedza, którą posiadały, była zbyt groźna dla największych mocarstw światowych.Książka stanowi niezwykłą literaturę faktu. Przywraca pamięć o Polkach, których losy dla wielu z nas były nieznane. Stanowi żywą historię ludzi walczących o Polskę, często poświęcających życie dla Ojczyzny, historię agentek, „które zmieniły historię”. Poprzez pełnienie niebezpiecznej misji, jaką była praca w wywiadzie, nie zważając na konsekwencje zmieniały świat. „Igły” są obowiązkową lekturą dla każdego Polaka.
Nadal pozostając w klimacie II wojny światowej na maj proponujemy prozę Huberta Klimko-Dobrzanieckiego „Bornholm, Bornholm”.
Marta Nowakowska