McCatrhy’ego ,, Droga”
27-06-2014
W dniu 24 czerwca odbyło się kolejne spotkanie DKK. Wzięło w nim udział siedmioro klubowiczów i jedna pracownica biblioteki. Omawiana była laureatka nagrody literackiej James Tait Black Memorial Price oraz Nagrody Pulitzera - powieść Cormaca McCatrhy’ego ,, Droga”. Wszyscy klubowicze zgodnie orzekli, że książka jest świetna. Oto kilka wypowiedzi:
-,, Droga”, podobnie jak inne książki McCatrhy’ego to powieść o wędrówce, o zachowaniu człowieczeństwa w warunkach ekstremalnych. Bohaterowie: ojciec i syn przeżyli wojnę nuklearną. Otacza ich świat, jakiego dotychczas nie znali : bez zasad, chaotyczny i brutalny. Garstka ocalałych ludzi w makabrycznej scenerii, wśród kurzu, popiołu, pni spalonych, ogołoconych z gałęzi drzew oraz wszechobecnych zwłok i szkieletów, żeby przetrwać - staje się kanibalami. Ojciec i syn za wszelką cenę chcą ocalić w sobie człowieczeństwo.
Ojciec mówi do syna: ,, Pamiętaj, że to co wpuszczasz do głowy pozostaje w niej na zawsze. Syn do ojca:,, Ale z czasem przecież coś zapominamy, prawda?”. Ojciec- ,,Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć”.
- Droga przemierzana przez bohaterów nie ma początku i końca. Podobnie książka – nie ma wyraźnego początku i zakończenia. Droga nie ma też wyraźnego celu. Bohaterowie wędrują na południe, gdyż boją się zimna i mroku. Ich życie sprowadza się do poszukiwania w opustoszałych ruinach czegoś, co da się zjeść i schronienia. Unikają też kanibali.
- Ojciec znajduje puszkę coca-coli i wraca wspomnieniami do przeszłości. Syn nie zna innej przeszłości. Nie zna cywilizowanego świata, a sprzeciwia się powstałemu po apokalipsie porządkowi, nie godzi się na odczłowieczanie się ludzi.
- Odczłowieczone istoty nie mają u McCatrhy’ego indywidualnych cech. Nie mają imion.
Jedyny nazwany bohater nosi imię Eliasz. Prorok, który za zadanie od Boga dostał prowadzenie przed końcem świata walki z antychrystem. Spotyka go na swej drodze syn i chce nieść pomoc starcowi, którego los jest już przesądzony.
Klubowicze zwrócili też uwagę na wielkie oddanie i poświęcenie ojca dla syna. Mówiono też o bardzo mocnej i głębokiej, ale nie nachalnej wierze ojca. Starał się wprowadzić syna w dorosłe życie i przygotować na swoje odejście.
Porównano przeżycia ludzi opisanych w książce z przeżyciami więźniów obozów koncentracyjnych. Nawet w najpodlejszych warunkach istnieją dwie drogi – droga dobra i zła.