20 października 2015 r. podczas spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki „Kopernikus” przy Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej dyskutowano o decyzjach podejmowanych przez bohaterów książki Agaty Kołakowskiej pt. „Wszystko co minęło”.
„Każdy ma jakąś przeszłość. Ale nie każdy ma to szczęście, żeby mieć przed sobą przyszłość” - słowa jednego z bohaterów mogą być mottem tej książki.
Justyna była nastolatką, gdy porzucił ich ojciec. Załamana matka nie była w stanie opiekować się swoimi córkami. Dziewczyna musiała szybko dorosnąć i przejąć obowiązki rodzicielskie. W dorosłym życiu, zdradzona przez najbliższych: siostrę, męża i przyjaciółkę, wyjeżdża na drugi koniec Polski z postanowieniem, że już nigdy nie pozwoli się nikomu do siebie zbliżyć, wykorzystać i zranić.
Postanowienia Justyny dość szybko ulegają zmianie, gdy po latach nieobecności w jej życiu, ponownie pojawia się ojciec, który jest umierający i chce uporządkować swoje życie. Dziewczyna trochę wbrew sobie zaczyna uczestniczyć w ostatnich dniach życia ojca, również koledzy z pracy szukają u niej pomocy i rady.
Dzieciństwo ma wielki wpływ na to jakimi jesteśmy w późniejszym życiu - stwierdziła pani Helena. Klubowiczki zgodziły się z tym stwierdzeniem. Według pani Grażyny próba zerwania z dotychczasowym życiem, ” … w którym istniała po to by zadowalać świat…” nie dokońca się powiodła. Justyna była osobą wrażliwą i otwartą na problemy innych - dodała.
Dzieciństwo jest bagażem na całe życie - podsumowała pani Halina.