Richard Lourie: ” Wstręt do tulipanów”
28-04-2015
16 kwietnia dyskusja DKK dotyczyła książki Richarda Lourie ” Wstręt do tulipanów”.
Nienawidzę tulipanów. Są zbyt piękne, kiedy są żywe, i wyglądają strasznie martwo, kiedy zwiędną. Ale tak naprawdę to nienawidzę ich dlatego, że wiem, jak smakują.”
Richard Lourie, znany jest przede wszystkim jako autor "Autobiografii Stalina", znawca Rosji i korespondent "The Moscow Times". Człowiek zafascynowany twórczością Dostojewskiego, a dla nas Polaków - uczeń Miłosza w Berkeley, gdzie razem z poetą, w latach 60 popalali trawkę i sączyli mocne trunki. W powieści "Wstręt do tulipanów" autor burzy wyidealizowany obraz szlachetnego Holendra, który w czasie wojny pomaga ukrywającym się Żydom. Autor niejednokrotnie podkreśla, że "Holendrzy mają lepszą reputację niż sobie zasłużyli - Polacy gorszą niż sobie na to zapracowali".
Wstręt do tulipanów traktuje o życiu w latach wojny, o tym, jak zwykli ludzie próbowali się przystosować do nowych trudnych warunków. To przede wszystkim rozgrywająca się w realiach wojennych przejmująca historia walki o akceptację i miłość rodzicielską. Joop posuwa się do rozmaitych działań, pragnąc odzyskać utracone zaufanie i szacunek ojca To pragnienie, a także chęć pomocy głodującym najbliższym, popycha go do czynów etycznie co najmniej dwuznacznych. Za te czyny przyjdzie mu zapłacić znacznie później – nieustannym poczuciem winy, samodzielnym dźwiganiem mrocznego sekretu, społeczną alienacją, brakiem umiejętności stworzenia trwałych więzi międzyludzkich.
Richard Lourie z niezwykłym wyczuciem przedstawia mechanizmy, które kierowały ludźmi, walczącymi o własne życie w sytuacji ciągłego zagrożenia. Warto poświęcić swój czas tej powieści – to jedna z tych wstrząsających książek, które nie dają o sobie zapomnieć jeszcze długo po przeczytaniu.