Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26853487 razy

Kultura w Rzeszowie

Współpraca z

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

Zapytaj bibliotekarza

 

DKK w Mogielnicy

Antonina Kozłowska: "Kukułka

04-03-2015

   „Raz w miesiącu w bibliotece odbywały się spotkania klubu dyskusyjnego. Panie, odświętnie ubrane na tę okazję zjawiały się z zadaną lekturą pod pachą i w pokoiku na zapleczu omawiały to, co przeczytały” -  to cytat z końcowej części powieści Antoniny Kozłowskiej pt. „Kukułka”, w której główna bohaterka zmieniła pracę z dużej prestiżowej firmy na małą, wiejską bibliotekę.

W Mogielnicy nie omawiamy książek na zapleczu, ponieważ do dyspozycji mamy tylko ciasne, ale za to przytulne pomieszczenie biblioteczne. Ale Panie, podobnie jak w powieści przychodzą elegancko ubrane, uśmiechnięte i przynoszą przeczytane książki oznaczone sygnaturą DKK.

„Kukułka” spodobała się wszystkim paniom z klubu. Nie jest to oczywiście książka o bibliotece, porusza ona problemy bliskie każdej kobiecie (i nie tylko) – problem dzieci. Ale nie ich wychowanie, ale urodzenie, bo „przecież tylko ta jest w pełni kobietą, która czuje ruchy własnego dziecka, która ma możliwość znoszenia wszelkich niedogodności ciąży i porodu”. W powieści krzyżują się losy dwóch kobiet w dramatycznym momencie ich życia, Marty i Iwony.                                                                                     Marta, piękna, bogata i zadbana należy do tych uprzywilejowanych, ma kochającego męża, mieszkanie i dobrą pracę, czyli wszystko o czym marzy normalny człowiek, oprócz jednego – dziecka.

Iwona – samotna matka dwójki dzieci pracująca jako woźna w szkole, na co dzień borykająca się z ciągłymi problemami, a marzy o takim życiu, jakie prowadzi Dorota. Kobiety tak bardzo się różnią, a marzeniem każdej z nich jest akurat to, co tej drugiej przyszło z łatwością.

Marta, po wielu próbach utrzymania ciąży wynajmuje surogatkę, Iwonę, która urodzi dziecko, dziecko, którego biologicznymi rodzicami będzie ona i jej mąż Filip. Oczywiście, jak to w życiu bywa, kobieta, która miała być tylko „inkubatorem” na kilka miesięcy związuje się z maleństwem emocjonalnie i zaczynają się kłopoty. Choć pomiędzy zainteresowanymi stronami została spisana umowa, tak naprawdę niczego ona nie gwarantuje, nawet prawo polskie nie sankcjonuje istnienia surogatek. Trudno jest nawet opowiedzieć się za którąkolwiek ze stron. Obsesja Marty na punkcie dziecka zamyka ją jakby w szklanej kuli, nikt i nic dla niej nie istnieje. Filip, jej mąż jakby wcale nie istniał, oprócz jednego, jedynego tematu : starania się o dziecko. Filip kocha swoją żonę, ale jak to osunięty mężczyzna na boczny tor szuka pocieszenia w ramionach innej kobiety. Czy ktoś (dziecko), kto jeszcze nie istnieje jest ważniejszy od mężczyzny, z którym się żyje, który stoi obok, jest realny i ma swoje uczucia? Przecież dziecko adoptowane też można kochać.

Czy Marta zostanie w końcu matką? Czy Iwona odda dziecko biologicznym rodzicom? Dlaczego Marta zamieniła prestiżowa pracę w warszawskiej firmie na marnie opłacaną pensję bibliotekarską w małej wiosce? – na te pytania odpowie powieść Antoniny Kozłowskiej. Autorka przywiązuje sporą wagę do drobiazgów przez co fabuła zyskuje na autentyczności. Jest to książka pisana przez życie, bo taka historia może się przydarzyć każdej z nas. Ważne jest jednak, aby kosztem swej „obsesyjnej chęci posiadania dziecka” nie stracić w życiu czegoś ważniejszego. Nie krzywdzić najbliższych nam ludzi, nie zatracać się w swych chorych marzeniach, nie wpędzać się w pułapkę, ale zadać sobie pytanie : dlaczego tak naprawdę tego chcę?  Czy to nie jest tylko moja chora wyobraźnia ?Jest to powieść o niespełnionych marzeniach, o radzeniu sobie z porażkami, o tym, ile człowiek może poświęcić, aby osiągnąć swój cel. Jest to książka godna polecenia każdemu czytelnikowi.

Kolejne spotkanie DKK odbędzie się 7 kwietnia (wtorek) o godz. 16:00. A tematem będzie „List” R. P. Evansa.                     

Irena Łuszczek, moderator DKK w Mogielnicy.

 

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: