Stronę odwiedzono:
26848825 razy
W Kawiarence Literackiej w Bibliotece w Mogielnicy we wtorkowe popołudnie odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Klubowiczki wymieniły swoje spostrzeżenia i opinie na temat spotkania autorskiego z Martą Fox, które miało miejsce 20 maja – wszystkie są wręcz oczarowane osobą pisarki, ale również omawiały książkę Petera Pezzellego pt. „Villa Mirabella”. Książki, która jest jakby przypowieścią o powrocie syna marnotrawnego.
Spod pióra tego pisarza wyszły m.in. „Kuchnia Franceski” czy „Dom w Italii” - przetłumaczone na kilkanaście języków, książki, które zyskały sobie fanów na całym świecie. W swoich książkach Pezzelli przemyca wątki biograficzne, a na miejsca wydarzeń najczęściej wybiera rodzinne strony - Rhode Island bądź bliskie sercu Włochy. Tak jest i w przypadku „Villi Mirabelli”.
Główny bohater - Jason Mirabelli po skończeniu studiów wyjeżdża na podbój Los Angeles. Tam dość szybko osiąga zawodowy sukces, uznanie, kobiety się za nim uganiają, a pieniędzmi szasta na prawo i lewo. Wszystko to do czasu… Jedna błędna decyzja sprawia, że całe jego życie zamienia się w ruinę. Bez pieniędzy, bez przyjaciół, jakiejkolwiek pomocy zmuszony jest, by wrócić do rodzinnego miasteczka. Miejsca, z którego uciekł, popularnie rzecz ujmując „wyrwał się”, gdyż nie widział tam dla siebie przyszłości. Przyjdzie mu teraz na nowo zaprzyjaźnić się z rodzinnym domem, w którym czekają najbliżsi, a także z zabytkowym pensjonatem - miejscem pracy całej rodziny. Czy Jasonowi uda się zacząć wszystko od nowa…?
W powieści autor stawia nacisk na wartości takie jak: dom, rodzina, miłość, przyjaźń, wiara. Pokazuje, że nawet najgorsze przeciwności losu można pokonać, gdy jest ktoś, kto wspiera, służy dobrym słowem i pomocną dłonią. To po trosze próba udowodnienia czytelnikowi, że z familią nie tylko na zdjęciu wychodzi się dobrze… To właśnie z rodziną człowiek jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu, osiągnąć sukces, kochać i byś kochanym.
Czytając książkę momentami ma się wrażenie, jakby czytało się rodzinny pamiętnik. Z kolejnych stronic emanował wprost aromat kawy, zapach deszczu, czy duszność hotelowego schowka – wszystko to bowiem tak sugestywnie zostało opisane. Ma się wrażenie, że spogląda się na nieistniejącą fontannę w ogrodzie Villi Mirabelli oraz pije pyszną włoską kawę razem z Jasonem i jego bliskimi. Jest to typowe czytadło poprawiające samopoczucie nawet w najbardziej pochmurny dzień.
Kolejne spotkanie DKK odbędzie się 7 lipca o godz. 16:00, a tematem dyskusji będzie książka Ireny Matuszkiewicz pt. „Przerwana podróż”
Irena Łuszczek, moderator DKK w Mogielnicy.