Podczas czerwcowego spotkania z DKK , dyskusja skupiła się wokół książki Mitch Albom „ Zaklinacz czasu „ . To piękna i pouczająca powieść, która łączy w sobie historie trzech osób:Dora – żyjącego w czasach starożytnych, Sarach i Victor – żyjących w czasach ówczesnych.
Dor – jako główny bohater zwany Ojcem Czasu , został ukarany i obarczony pewną misją ze względu na swoją dociekliwość , to on wieki temu odkrył , że można odmierzać czas. Drugą płaszczyzną są przenikające się historie współczesnych bohaterów – umierającego na raka milionera i nieszczęśliwie zakochanej nastolatki . Dor ma za zadanie dotrzeć do tych dwojga.
Autor zabiera czytelnika w podróż trochę magiczną, trochę bajkową, której celem jest nieco inne spojrzenie na coś, co towarzyszy człowiekowi na każdym jego kroku (czyli poczucie czasu). Tylko człowiek doświadcza paraliżującego strachu przed tym, że może zabraknąć mu go. Gdy przyjrzymy się bliżej postaciom wykreowanym przez autora zauważymy, że na pozór nic ich nie łączy , jednak wszyscy pragną tego samego, czasu dla siebie . Wszyscy dokądś pędzą, a potem żałują straconych szans jakie im życie proponowało. Trójka bohaterów udowadnia nam, że najważniejsze są w życiu chwile.
Fabuła książki niczego nam nie narzuca. Pozwala naszym myślom iść własnym torem, zastanowić się nad własnym życiem.
Książkę czyta się szybko, ale aby ją zrozumieć trzeba się nad nią zastanowić. Na pewno umożliwia nam docenienie radości dnia codziennego, jest inspiracją i impulsem do życiowych zmian.
Gorąco polecamy!!!
Wioletta Szewc