Stronę odwiedzono:
26849689 razy
„Zobaczyć to co niewidoczne… czyli o sile wspomnień i przyjaźni Zosi i Rutki słów kilka”
Samotność – cóż to takiego? Może to problem nieistotny dla wielu współcześnie żyjących ludzi, zabieganych, z trudem godzących obowiązki domowe, szkolne czy zawodowe. A może jednak istotny? Poznajmy historię małej Zosi, dziewczynki z łódzkich Bałut, z którą w czwartek 3 listopada 2016 r. zaprzyjaźnili się młodzi czytelnicy z Dyskusyjnego Klubu Książki w Boguchwale. Zosia Sardynka – to dziewczynka jakich wiele na każdym ze współczesnych, miejskich blokowisk. Tu najchętniej spędza swój wolny czas – a konkretniej na podwórku – centralnym miejscu, łączącym cztery stare kamienice, gdzie rośnie stara wierzba płacząca. W jej cieniu dziewczynka znajduje schronienie przed wakacyjnym upałem i poznaje… nową przyjaciółkę – Rutkę, z którą na nowo odkrywa Bałuty, łódzką dzielnicę z jej historią i tajemnicami. Mała Zosia razem z Rutką poznaje dawnych mieszkańców łódzkiego getta, których, tak jak i rodzinę Rutki kiedyś przed wielu laty wywieziono z Łodzi, bawi się i psoci na podmiejskich łąkach a także poznaje Białego Pana, który fruwa nad miastem. W starej kamienicy pod numerem 7 dziewczęta spędzają wesoło czas. Towarzyszy im bezgłowy kurczak oraz ekscentryczna ciotka Róża, która choć porusza się na wózku, ma tajemniczą moc – moc odkrywania tego co najważniejsze, co można głęboko schować w sercu… Opowieść „Rutka” Joanny Fabickiej to lektura dla każdego – i dla młodego czytelnika, i dla osoby dorosłej. Autorka zwariowaną podróż w czasie swojej małej bohaterki okrasza humorem, zaskakującymi zwrotami akcji oraz tajemnicą… ze szczyptą literackiej magii. Takie literackie atrakcje gwarantują czytelnikowi mile spędzony czas – a nawet coś więcej – wzruszają, rozwijają wyobraźnię i pozwalają zrozumieć rolę przyjaźni… Kto wie – może tak jak bohaterowie Joanny Fabickiej odkryjemy kiedyś Diamentową Planetę?
Irena Jakubiec Moderator Młodzieżowego DKK w Boguchwale