Stronę odwiedzono:
26850508 razy
Dnia 28 października odbyło się kolejne spotkanie DKK dla młodzieży, na którym zadaliśmy sobie pytanie - Czy w dzisiejszych czasach , gdzie dominuje magia komputerów i codziennej bieganiny jest jeszcze miejsce na wiarę w Anioły? Próbowaliśmy odpowiedzieć na to pytanie po przeczytaniu książki Doroty Terakowskiej zatytułowanej „Tam, gdzie spadają anioły”. To piękna powieść o życiu i śmierci, w której każdy odnajdzie coś wartościowego. Poznajemy Annę i Jana. Są oni małżeństwem. Zabiegani, zapracowani, jak to bywa we współczesnym świecie. Mężczyzna jest fanem komputera i wirtualnego życia, natomiast kobieta poświęca się całkowicie sztuce. Anna i Jan mają córkę, Ewę, której jednak nie poświęcają wystarczająco dużo czasu. Wszystko zmienia się, gdy wychodzi na jaw, że dziewczynka jest chora na raka. Rodzice wówczas zmuszeni są do odkrycia prawdziwego sensu i życiowych wartości. Pragną, by ich dziecko wyzdrowiało i było szczęśliwe. Równolegle toczy się inna historia, która ma ogromny wpływ na życie dziewczynki. Z nieba na ziemię spada anioł, Ave. Przegrał walkę ze złymi mocami i stracił swoje skrzydła oraz część sił. Każdego dnia jego nadprzyrodzone umiejętności słabną, równocześnie Ewa czuje się coraz gorzej. Ave postanawia zawalczyć o życie dziewczynki i sprawić, aby wyzdrowiała. Najpierw jednak musi odzyskać swoje skrzydła i zmierzyć się z Veą, który reprezentuje zło. Ostatecznie aniołowi udaje się to, osiąga zamierzony cel.