Stronę odwiedzono:
26851223 razy
„Ona wraca na dobre”-czy aby na pewno”? Ostatnia książka autorstwa Grażyny Jagielskiej, to w dalszym ciągu drążenie tematu a właściwie dramatu autorki, która wciąż ma problemy z własną tożsamością. Po wyjściu z psychiatryka, do którego trafiła „bo coś poszło nie tak”, postanawia zrealizować swoje marzenie oraz tłumioną pasję i wyrusza w daleką podróż w głąb amazońskiej dżungli, w górę rzeki Rio Negro. I ta podróż to jedyna szansa aby znaleźć odpowiedź na pytanie kim jest i przypomnieć sobie co sprawia że czuje się szczęśliwa. Zakończenie powieści nie sprawia wrażenia że problem autorki został rozwiązany. Aby zrozumieć skąd wzięła się depresja Grażyny Jagielskiej, należałoby przeczytać dwie poprzednie jej książki: ”Miłość z kamienia” oraz „Anioły jedzą trzy razy dziennie”. Jest tam więcej o traumie spowodowanej wyjazdami męża autorki-korespondenta wojennego Wojciecha Jagielskiego. W powieści „Ona wraca na dobre” Grażyna jest tylko tłem dla głównej bohaterki-Ewy, która wydaje się być silniejsza i bardziej zdeterminowana- posiada większą siłę i wolę życia. Dziwnym trafem losy obu kobiet splatają się i trudno rozróżnić jedną od drugiej. Książka jest trudna w odbiorze i nie można powiedzieć że czyta się ją jednym tchem. Czytelniczki DKK w Racławówce, które spotkały się w środę19 października i stwierdziły że jest to powieść dla fascynujących się literaturą psychologiczną.
Na kolejne spotkanie zapraszamy 16 listopada a tematem dyskusji będzie książka R.Ligockiej ”Droga Romo” .
H. Kuleta