Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Tajemnice zamku” rozwiązane – czyli październikowe spotkanie DKK w Woli Mieleckiej.

Przy akompaniamencie stukającego w szyby deszczu i przy filiżance angielskiej herbaty w ostatni piątek października odbyło się kolejne spotkanie DKK. Omawialiśmy nową powieść irlandzkiej pisarki Lucindy Riley, znanej czytelnikom z takich książek, jak „Dziewczyna na klifie” czy chociażby „Dom orchidei”. Krok po kroku zanurzaliśmy się w „Tajemnicach zamku”, którego mury skrywają kilka tragicznych historii. Znakiem rozpoznawczym pisarki jest tworzenie powieści, w których akcja rozgrywa się równocześnie w dwóch różnych przestrzeniach czasowych. Tak jest również w przypadku omawianej książki. Choć przedstawiona historia jest fikcyjna, to rozgrywa się na tle prawdziwych zdarzeń historycznych, w czasie drugiej wojny światowej i współcześnie. Przeszłość to okupacja niemiecka we Francji, w której Constance, agentka brytyjska po wyczerpującym szkoleniu w SOE z dywersji, strzelania, przetrwania na tyłach wroga dostaje misję, której zupełnie się nie spodziewa, a której nie przewidywał żaden z wielu przerobionych wcześniej po wielokroć scenariuszy. Współczesność, z główną bohaterką Emilie, która wraz ze śmiercią matki staje się jedyną dziedziczką rodu de la Martinières i dziedziczką rodowego zamku i przylegających do niego winnic. Na losy jednej, jak i drugiej bohaterki istotny wpływ mają bracia. W przypadku Constance są to niestety wrogowie w czarnych mundurach SS. Natomiast Emilie odkrywa ciemne sprawki swego świeżo poślubionego męża Sebastiana zaprzyjaźniając się z jego niepełnosprawnym bratem Alexem. W określonym miejscu i czasie historia zatacza koło, a to, czego była świadkiem Constance ma istotny wpływ na decyzje i poczynania Emilie. Obie tak naprawdę połączy tragiczna postać pięknej Sophie, niewidomej rówieśniczki Constance, zakochanej do szaleństwa w oficerze SS. „Tajemnice zamku” zawierają historie, w których przeszłość gra ogromną rolę, ujawniane są sekrety, które miały nigdy nie wyjść na światło dzienne. Jest to książka, która zaciekawia i wciąga bez reszty. Porusza ważne tematy takie jak: wojna, miłość, samotność, macierzyństwo czy też niepełnosprawność. Jest to książka, którą się nie czyta, ale chłonie. Powieść, która zaskakuje, onieśmiela, wzrusza, darując przy tym niesamowitą dawkę pozytywnych emocji. Polecam gorąco na długie jesienne wieczory! Nie zmieniamy tematyki i na kolejnym spotkaniu DKK, które odbędzie się w środę 09.11.2016 o godz. 16:30, omówimy „Szmaragdową tablicę” Carli Montero. Do zobaczenia!

„Tajemnice zamku” – recenzje czytelniczek DKK 

„Tajemnice zamku” to bardzo ciekawa książka. Akcja jej rozgrywa się w czasie II wojny światowej. Możemy poznać historię francuskiego ruchu oporu, młodych ludzi walczących z hitlerowskim okupantem. W tło historyczne wplatają się wątki miłosne, ludzkie cierpienia i dramaty wojenne. Po jednej i po drugiej stronie „barykady” są ludzie i dobrzy i źli, jak to w życiu. Myślę też po przeczytaniu tej lektury, że los nie jest sprawiedliwy dla wszystkich, a można powiedzieć, że wręcz okrutny. Mam na myśli losy głównej bohaterki, która tak dzielnie walczyła we francuskim ruchu oporu, opiekując się niewidomą dziewczyną, a później jej dzieckiem. Poświęciła kilka swojego życia dla obcych ludzi, bo tak kazało jej serce. Potem, kiedy wróciła już po wojnie do męża i do swojego kraju powinna żyć długo i szczęśliwie, a tutaj nic z tych rzeczy. Jej córka okazuje się narkomanką, pozostawia jej swoje dzieci, które również nie są aniołkami. Jeden z nich również nadużywa narkotyków i znika z życia babci nie wiadomo dlaczego i gdzie. I tak umiera ta dzielna kobieta, nie wiedząc, gdzie jest jej wnuk, ani co zrobić z majątkiem. Bardzo poruszył mnie jej los i ciężkie życie do końca jej dni. „Tajemnice zamku” to bardzo ciekawa książka, od której trudno się oderwać.

Aneta Sypek

„Tajemnice zamku” napisała Lucinda Riley. Ta bardzo interesująca powieść jest oparta na tle prawdziwych zdarzeń historycznych. Książka trzyma czytelnika w wielkim napięciu do ostatniej strony. Zainspirowały mnie młode agentki brytyjskiego wywiadu, które wysłane do obcego kraju były zdane tylko na własne siły i intuicję. Same mierzyły się z niebezpieczeństwem, czyhającym na każdym kroku, ale pełniły swą misję z wielkim poświęceniem. Książka zawiera wiele ciekawych wątków i jest warta przeczytania.

Polecam! Gienia

„Tajemnice zamku” Lucindy Riley to jedna z tych książek od których trudno się oderwać, która nie pozwala odłożyć się na bok. Tym bardziej, że fabuła wymaga skupienia i uwagi ze strony czytelnika. Akcja książki toczy się w czasach współczesnych, które płynnie uzupełniają się wydarzeniami z przeszłości. Ogniwem łączącym przeszłość z teraźniejszością są młode, niezależne kobiety, które pod wpływem czasów w których żyją czy też sytuacji rodzinnej zmuszone zostają do zmiany dotychczasowego życia. W ich życiu nie może zabraknąć mężczyzn czułych, kochających i odważnych jak również złych, okrutnych i chciwych na pieniądze czy władzę. Jak w tych realiach odnajdzie się odważna Constance oraz skrzywdzona przez matkę Emilie ? Czy kobiety odnajdą swoje przeznaczenie i jakie będą tego konsekwencje? Odpowiedzi znajdziemy w murach tajemniczego zamku, który skrywa tajemnice kolejnych pokoleń. Na pewno jest to wzruszająca i piękna książka, doskonała jako lektura o każdej porze roku.

Agnieszka