Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

„Kreatywne wakacje fajne są…”

Wspaniale się czyta książki Agnieszki Tyszki, zwłaszcza te – z indywidualną dedykacją autorki. Takie przesłanie motywuje jak nigdy, i do aktywnego czytania książek, i do odkrywania niesamowitych historii, pełnych humoru, ciepła rodzinnego oraz ciekawych faktów historyczno-krajoznawczych. Bo takie właśnie wartości napotykają młodzi czytelnicy w lekturach z serii „Zosia z ulicy Kociej”. I choć akcja wydarzeń nie zawsze toczy się na ulicy Kociej, jak to jest w trzeciej części cyklu „Zosia z ulicy Kociej: na wakacjach” – to radość czytelników jest taka sama, jeśli nie większa. Potwierdzają tę skłonność młodzi czytelnicy z Boguchwały, którzy taką właśnie lekturę wybrali sobie na pierwsze powakacyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, zorganizowane 7 września 2017 r. w Gminnej Bibliotece Publicznej w Boguchwale. Tego popołudnia w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży tematów do rozmów nie brakowało. Wszak wakacje zakończyły się dopiero kilka dni temu. Młodzi czytelnicy wspominali swój letni wypoczynek, porównując go z wakacyjnymi perypetiami bohaterów Agnieszki Tyszki. Trzeba przyznać, że zarówno dla czytelników, jak i dla bohaterów Agnieszki Tyszki były to wakacje aktywne. Młodzi boguchwalanie wypoczywali kreatywnie, nie zapominając o książkach i bibliotecznych konkursach, takich jak – „Moja pocztówka z wakacji…”, „Wesele w mojej rodzinie… komiksem opowiedziane”, czy też „Wielcy Polacy i ich wynalazki na przestrzeni dziejów w literaturze”. A bohaterowie Agnieszki Tyszki? Ci na nudę z pewnością nie mogli narzekać. Wyobraźcie sobie polskie morze w środku lata… i małą kaszubską miejscowość – Górzewo. To tam główna bohaterka – Zosia rozpoczyna swoją przygodę wakacyjną, razem z rodzeństwem, ciotką Maliną i jej dziećmi. Tak! Wakacje z ciotką Maliną mają sens i… niezwykły urok. Bliskość natury pociąga, a wolność, bez niezbędnych atrybutów cywilizacji, takich jak komputer, telefon komórkowy, wyzwalają u młodych bohaterów kreatywność godną niejednego, wspaniałego animatora. W małym, nadmorskim Górzewie można tak zwyczajnie czerpać radość ze zwykłych błahostek – taplać się w błocie, zjeść jagody prosto z krzaka, posłuchać morza, a nawet… rozwiązać niejedną zagadkę detektywistyczną. To tylko przedsmak przygód, które czekają naszych bohaterów. Agnieszka Tyszka zręcznym piórem kieruje Zosię z rodziną na Mazury, do Uroczyska Rusałek. Tam spełnią się marzenia dziewczynki o… No właśnie! Tę zagadkę czytelnicy muszą już sami wyjaśnić – tak, jak zrobili to boguchwalscy młodzi klubowicze, śledząc z zapartym tchem losy bohaterów powieści. Bo fabuła Agnieszki Tyszki przyciąga uwagę młodego czytelnika jak nigdy. A ilustracje? Te dodają artystycznego smaczku. Postarała się o to Agata Raczyńska, współtworząc z Agnieszką Tyszką opowieść wartą niejednego przeczytania i budzącą oczekiwanie czytelników na jeszcze niejedną taką opowieść…

Irena Jakubiec Moderator Młodzieżowego DKK w Boguchwale