Stronę odwiedzono:
26846792 razy
Dnia 25.05.17 r. na spotkaniu klubowym dyskutowano o książce pt.''Maria Panna Nilu'' Scholastiqe Mukasonga.
Książka nawiązuje do wydarzeń, które miały miejsce w Rwandzie w latach 70-tych wieku. Bohaterkami powieści są 2 uczennice Veronica i Virginia pochodzące z Rwandy z plemienia Tutsi, które mają rozpocząć naukę w żeńskim liceum katolickim wzniesionym wysoko na wzgórzu skal, w miejscu niedostępnym dla innych. Do liceum mają też uczęszczać uczennice wysoko postawionych rodziców ale pochodzących z plemienia Hutu, co komplikuje sytuacje w szkole, na pozór spokojną . W trakcie roku szkolnego wychodzą na jaw różnice między uczennicami. Glorisa pochodząca z plemienia Hutu prześladuje Virginię i Viktorię , że dyplom Tutsi to nie to samo co dyplom Hutu i niszczy posąg Murzyńskiej Królowej Nilu i tym samym wywołuje rewoltę w szkole, co powoduje ucieczkę dwóch uczennic daleko w góry, by się schronić przed bandą wrogów Inyenzi. Podczas ucieczki Veronika ukryła się u strażnika legendy Tutsi- Rubangę, który twierdzi, że plemie Tutsi pochodzi od starożytnych egipskich faraonów i zachęca Virginię i Viktorię do odprawiania obrzędów w cieniu królowej z dawnych czasów a jej kości zakopane są w małym lesie Kigabiro pod koralodrzewem z czerwonymi kwiatami. W ostateczności Virginia wyjechała z Rwandy bez świadectwa a Veronika zginęła podczas rewolty. Książka ciekawa, poruszająca, ukazująca podziały między ludżmi z powodu pochodzenia, co wywołuje konflikty na długie lata.
Kiełb Ewa