Stronę odwiedzono:
26846155 razy
W dniu 23 października 2017 r. w Filii Nr 1 w Tarnobrzegu Członkinie Dyskusyjnego Klubu Książki rozmawiały na temat przeczytanej lektury autorstwa znanej reporterki Doroty Karaś pt.,,Cybulski. Podwójne salto". Spotkanie poprowadziła pani Zofia Madej.
Zbigniew Cybulski był jedną z najjaśniejszych gwiazd kina w czasach PRL. „Polski James Dean”, outsider. Rozgłos przyniosła mu kultowa rola Maćka Chełmickiego w ,,Popiele i diamencie". Zginął tragiczną śmiercią - pod kołami pociągu, dzień po otrzymaniu propozycji zagrania w amerykańskiej telewizji. Książka Doroty Karaś przedstawia Zbyszka jako czlowieka zwyczajnego, przeciętnego, który tak jak wszyscy miał swoje słabe strony. Cierpiał na nerwicę natręctw i kompleksów na punkcie swojego wyglądu, przy czym często spotykał się z komentarzami na temat swojej marnej dykcji i nie najlepszej pamięci. Autorka z reporterską dociekliwością opisuje jego dzieciństwo w powojennej Polsce. Perypetie życiowe rodziców zdają się na zawsze odcisnąć traumatyczne piętno na Zbyszku. Niewątpliwie kulisy działalności legendarnego teatrzyku Bim-Bom i powstawania najsłynniejszych filmów tamtej epoki - dodają smaczków tej biografii, ale przede wszystkim jednak Karaś pyta o cenę sławy. To właśnie żona i syn musieli zmagać się jeszcze długo z mitem ojca - gwiazdora. Cybulski latami próbował zerwać z wizerunkiem, jaki stworzył w arcydziele Wajdy ,,Popiół i diament". Był oryginalny, charyzmatyczny i charakterystyczny. Zwracał uwagę grą i swoim wyrazistym wizerunkiem. Aktor nosił zwykle obcisłe skórzane ubrania i charakterystyczne ciemne okulary, bez których nie pokazywał się publicznie. Jego styl był obiektem podziwu ówczesnej młodzieży. Podziwiały go kobiety i był wzorem do naśladowania przez mężczyzn. Prowadził życie na krawędzi, lubił się wyróżniać i był indywidualistą. Takiego niepokornego Cybulskiego przedstawia Dorota Karaś, a jednocześnie pokazuje jak bardzo ludzki może być bohater. Książka bardzo pozytywnie została oceniona przez Klubowiczki.