Stronę odwiedzono:
26846660 razy
Po lekturze serii Niezgodna wybraliśmy „Naznaczeni śmiercią” pełni nadziei na bardzo dobrą literaturę. Niestety nadzieje okazały się płonne.
Tylko połowa grupy przebrnęła przez całą książkę, chyba bardziej z obowiązku czytelniczego niż z przyjemności. Powieść okazała się przesycona niezrozumiałym słownictwem, które przeszkadzało w czytaniu. Była bardziej przegadania niż dynamiczna, mimo że autorka próbowała nadać jej dynamiki to ten zabieg udał się tylko w połowie. Gdzieś w ogromnej galaktyce jest planeta Thuvhe. Zamieszkują ją dwa bardzo różniące się od siebie narody – ludność rdzenna nosząca miano Thuvhe, dla której najważniejsza jest rodzina i zgoda z innymi mieszkańcami galaktyki i wojownicy Shotet, uważani za najeźdźców. W planach Shotet jest podbicie całej planety i podporządkowanie sobie tubylców. Władca Shotet Ryzek Noavek, zleca porwanie Akosa najmłodszego syna wyroczni z rodu Thuvhe i przeznacza go do służenia swojej siostrze Cyrze. Akos jako jedyny ze względu na swój dar jest odporny na ból jaki może zadawać Cyra, a jednocześnie może przynosić jej ulgę w cierpieniu, ponieważ ból działa w dwie strony, jest wyniszczający dla siostry władcy i zabójczy dla osób, które ona dotknie. Ryzek wykorzystuje siostrę do swoich zbrodniczych planów jako swego rodzaju „bicz”. Jest ona postrachem wśród swojego ludu i czuje się ogromnie samotna. Pojawienie się Akosa bardzo wiele zmienia w jej życiu, Cyra zyskuje siłę aby przeciwstawić się swojemu bratu i pokrzyżować jego plany. Chłopak zyskuje jej zaufanie, a z biegiem czasu rodzi się między nimi przyjaźń, a nawet głębsze uczucie. Jak potoczą się losy tych dwóch skonfliktowanych ze sobą narodów i czy uczucie Cyry i Akosa przetrwa przekonacie się sięgając po tę powieść.
Irena Szczypek Moderatorka DKK w Zabratówce