Stronę odwiedzono:
26854344 razy
"Piętno Midasa" to książka autorki Agnieszki Lingas - Łoniewskiej z gatunku sensacji romantycznej. Moją uwagę przykuł nietuzinkowy opis tej powieści, a zwłaszcza pomysł na dwa alternatywne zakończenia historii. Ta książka przedstawia historię mężczyzny o dwóch kontrastowych twarzach. Z jednej strony jest nim Midas, który zabija ludzi bez żadnych skrupułów otrzymując za to wysokie honorarium. Równocześnie jest też Jakubem Rojalskim potrafiącym współczuć i okazywać uczucia. W miarę rozwoju wydarzeń poznaję Ankę, której pomaga wyjść z opresji przed swoim agresywnym mężem. Potem los swata go z panią inspektor, do której żywi silniejsze uczucie. Jednak coś staje na przeszkodzie do ich szczęścia. Jest nim fakt, że Karolina Linde prowadzi śledztwo dotyczące Midasa. Główny bohater nie przejmuje się tym i dalej spotyka się ukochaną, która też odwzajemnia jego uczucia. Ta pozycja ma wiele aspektów pozytywnych i negatywnych. Niepodważalnym walorem książki jest główny bohater. Pomimo tego, że zabija on niewinne osoby bez wyrzutów sumienia, to potrafimy mu współczuć i w pewnym sensie usprawiedliwiamy jego czyny. Aczkolwiek jego cechy były zbyt kontrastowe - szarmancki, charyzmatyczny, przystojny, bezduszny, okrutny, enigmatyczny, zagadkowy, sympatyczny, uczciwy. Według mnie bohater postawiony w takim świetle wydaje się nonsensowny. Autorka powinna się zdecydować na jedną twarz tego samego człowieka . Moim zdaniem powinna zostać przy Midasie, wtedy książka nabrałaby więcej mroku i budziłaby więcej sprzeczności i kontrowersji wśród czytelników. Po za tym koncepcja powieści była dobra, lecz chwilami miałam wrażenie, że się zgubiłam pomiędzy licznymi retrospekcjami, a opisami wydarzeń z perspektywy innych bohaterów. Tego było za dużo przez co książka stanowiła chaos. Ponadto dwa alternatywne zakończenia wywołały u mnie dezaprobatę. Miałam wrażenie, że ta pisarka chciała upchnąć w jednej książce swoje wszystkie pomysły. Pozytywnym aspektem powieści były retrospekcje głównego bohatera. W ten sposób można było odkryć wiele ciekawych informacji na temat jego przeszłości. Uważam, że autorka przedstawiła to fenomenalnie. Warto też dodać, że język jakim się posługuje ta pisarka rekompensuje wszystkie wady książki. Ja dosłownie płynęłam po przez historie zawartą w książce. Reasumując uważam, że książka jest godna przeczytania. Pomimo chaosu panującego w powieści, można się przy niej zrelaksować i zatracić się w opisywanych wydarzeniach. Niech każdy sam indywidualnie oceni, czy książka jest warta uwagi.
Recenzja klubowiczki Oli Ryś.
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla młodzieży, odbyło się 11 maja 2018 roku w tygodniu bibliotek. Dyskusja nad książką „Piętno Midasa” zbiegła się z wizytą autorki w Mielcu (co prezentujemy na zdjęciu - część klubowiczek z Agnieszką Lingas-Łoniewską).
Następne spotkanie 8 czerwca 2018 roku. Książką o której będziemy rozmawiać będzie „Jesienna miłość” Nicholasa Sparksa.