Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26952584 razy

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

 

 

 

Współpraca z

Współpraca z

Współpraca zwww

SBP

DKK

ZAKUP NOWOŚCI

 

 


Zakup nowości wydawniczych w 2019 r. realizowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Zapytaj bibliotekarza

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

 

DKK w Rzeszowie

Nina George: Księga snów"

16-06-2018

„Książki, które warto czytać –  Spotkanie grupy DKK-u w Filii nr 8

 

Nina George – niezależna dziennikarka i autorka ponad dwudziestu powieści. W Polsce do tej pory ukazały się „Lawendowy pokój” oraz „Księżyc nad Bretanią”. Obie podbiły serca polskich czytelników. „Księga snów” to kolejna pozycja , w której autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak nieskończoność, temat zawieszenia między życiem a śmiercią, między rzeczywistością a snem. Najważniejszymi postaciami tej opowieści są : Henri, Eddie i Sam. Osoby, których życie zmienił nieodwracalnie tragiczny wypadek. Henri, który najpierw bohatersko ratuje tonącą dziewczynkę, chwilę później wpada pod samochód. Zapada w śpiączkę farmakologiczną. Próby wybudzenia go nie dają rezultatów i Henri cały czas jest zawieszony między światami, między życiem a śmiercią. Henri śni o swoim ojcu, którego stracił na morzu i był tego świadkiem. Miał wtedy 13 lat, czyli tyle samo ile ma teraz jego syn Sam. Przypomina sobie również swoje przeżycia z okresu, gdy jako reporter wojenny jeździł w miejsca ogarnięte wojną. W Sudanie miał krótki romans z matką Sama Mariefrance. Jako reporter wojenny żył w ciągłym zagrożeniu, ale najbardziej przerażał go stały związek i założenie rodziny ( mimo narodzin syna ). Mariefrance wyszła za mąż, urodziła drugiego syna, zaś Henri poznał Eddie. Z nią również nie potrafił się związać i wyznać, że ją kocha. -„Kocham cię, pragnę, na zawsze i jeszcze dłużej, w tym życiu i wszystkich kolejnych” -„A ja ciebie nie” Eddie jest redaktorką w wydawnictwie, które wydaje książki fantastyczno – naukowe. Jest osobą szczerą, prostolinijną, uczciwą i przede wszystkim szczerze zakochaną w Henrim. Dlatego też przeżyła duże rozczarowanie gdy została odtrącona. Eddie dowiaduje się, że Henri wskazał ją jako „osobę, którą należy powiadomić w razie wypadku” i upoważnił do informowania jej o stanie jego zdrowia. Jest zaskoczona gdy widzi, że podpisał te dokumenty niedługo po tym jak odrzucił jej uczucie. „Ze mną można umierać. Ale nie żyć.” „Henri nie chciał mnie w swoim życiu, ale uznał, że przydam mu się do pomocy, gdy będzie umierał.” Mimo to Eddie podpisuje dokumenty i przez następne dni uczy się jak żyć i opiekować się mężczyzną w śpiączce. Przychodzi do szpitala, zajmuje się Henrim, ale nie przyznaje się do tego swojemu aktualnemu partnerowi. Przez co czuje się zawieszona między przeszłością a teraźniejszością. „Zgubiłam się, krążąc między Henrim i Wilderem, między dawnym i teraźniejszym życiem.” W szpitalu Eddie poznaje Sama, trzynastoletniego syna Henriego, o którego istnieniu nie miała do tej pory pojęcia. Sam mieszka z matką, ojczymem i przyrodnim bratem. Ale jego marzeniem jest poznanie prawdziwego ojca. Dlatego zaprasza go do swojej szkoły na Dzień Ojca i Syna. Przez cały czas Sam zbierał informacje o ojcu i wycinki artykułów prasowych na jego temat: reportaże wojenne, eseje, zdjęcia. Jest dumny z ojca. Bardzo przeżywa to co się stało, przychodzi do szpitala codziennie, urywając się ze szkoły. Ukrywa te wizyty przed matką. Czuwa przy ojcu, rozmawia z nim, czyta mu książkę. Sam jest chłopcem nieśmiałym i nadwrażliwym o wysokim ilorazie inteligencji. Wyczuwa emocje innych i opisuje je za pomocą barw. Sam poznaje w szpitalu jedenastoletnią dziewczynkę Maddie, która również jest w śpiączce po tragicznym wypadku, w którym zginęła cała jej rodzina. Sam obdarza ją pierwszą młodzieńczą miłością i postanawia też często odwiedzać. Nawet ojcu o niej opowiada. Przez to bliskie zetknięcie się z ciężką chorobą, bólem, strachem on również czuje się jakby był zawieszony pomiędzy dwoma światami. Już nie jest dzieckiem, a jeszcze nie jest mężczyzną. Uświadamia sobie, że musi zostać pisarzem bo tylko tak w przyszłości poradzi sobie z życiem. Autorka pokazuje, że nasze życie składa się z trafnych lub nie wyborów i decyzji. Zmusza bohaterów by zastanowili się czy lepiej mówić prawdę czy skłamać, czy należy zdobyć się na szczerość w trudnych sytuacjach. Bo może nagle być za późno, by móc zmienić zdanie i naprawić błędy. To właśnie w dniu wypadku, idąc do szkoły syna Henri chciał się zmienić: „Syn chce się ze mną zobaczyć” „Przez całą noc nie zmrużyłem oka i błagałem, żeby godziny szybciej mijały. Będę żył inaczej niż dotychczas. Powiem Eddie, że ją kocham, od kiedy po raz pierwszy widziałem ją w tańcu. Nie pozwolę, żeby mój syn dziś na mnie czekał. Już nikomu nie każę na siebie czekać. Nigdy więcej.” W trakcie lektury nasuwa się wiele pytań : Czy osoby znajdujące się w śpiączce słyszą innych ludzi, co czują? Gdzie wtedy przebywają? I czy w tym stanie śnią? „…czy ktoś taki jak Henri, pogrążony w śpiączce tak głębokiej, że jego świadomość oddala się od poziomu snu, może mimo wszystko śnić. Jego mózg wydaje się przecież zupełnie bezczynny.” Nina George bardzo ciekawie opisuje nam jak sami lekarze i personel podchodzą do tematu śpiączki. „O wiele lepiej wiemy, co się dzieje na Księżycu niż w naszej głowie. Naprawdę. Nie mamy pojęcia, co się dzieje w mózgu, kiedy w wyniku stanu zapalnego wydziela interleukinę2.” „-Nocą moi wędrowcy wracają częściej niż za dnia. Co do tego siostra Marion jest przekonana. Wędrówka. Tak nazywa śpiączkę. Wędrówką duszy.” I wreszcie sny – dlaczego właściwie śnimy? Jaki wpływ sny mają na nasze życie? Mamy w tej książce jeszcze jeden temat – książek i świata literatury. Polubiłam Henriego, Eddie i Sama. To bohaterowie z krwi i kości, obdarzeni niezwykłymi cechami charakteru : odważni, mądrzy, uczuciowi, uparci, potrafiący przebaczać, pomagać nawet bezinteresownie. Ale i bohaterowie drugiego planu są ciekawie przedstawieni. „Księga snów” to pozycja trudna, zmuszająca do wysiłku i skupienia. Choć mamy tu niewiele dialogów to książkę czyta się szybko i płynnie przede wszystkim dzięki świetnemu stylowi literackiemu. Zastosowana tu wieloosobowa narracja bardzo mi się podobała i uważam, że sprawdziła się tutaj znakomicie. Nie wyobrażam sobie by tę książkę można było napisać inaczej. A co najważniejsze historia trzymała cały czas w napięciu i sprawiała, że chciałam jak najszybciej poznać jej zakończenie. Książka ta powstała z osobistych odczuć i przeżyć autorki o których napisała w posłowiu. Między życiem i śmiercią istnieje świat, którego stąd nie widać.

Małgorzata Świder

 

„Księga snów” Nina George. Życie człowieka to suma wyborów, ale czy można sprawdzić lub przewidzieć ich skutki? Głównymi bohaterami powieści są trzy osoby : Henri – reporter wojenny, człowiek odważny, niezwykły, jednak bojący się prawdziwej miłości, założenia rodziny, mimo że ma syna. Po wypadku przebywa w śpiączce, Eddie - redaktorka w wydawnictwie, kiedyś związana z Henrim, który uczynił ją odpowiedzialną za podejmowanie decyzji dotyczących jego leczenia, Sam – wyjątkowo inteligentny trzynastolatek, który swe emocje zapisuje za pomocą kolorów. Jest synem Henriego, który marzy by wreszcie poznać ojca osobiście. Przeszłość i teraźniejszość, rzeczywistość i marzenia, prawda i to co się prawdą wydaje splatają się w jedną historię. Ścieżki tej trójki krzyżują się w krainie snów, gdzie zacierają się granice, a wspomnienia dają drugą szansę na życie. „Księga snów” to poruszająca historia balansu między życiem a śmiercią, między strachem a spełnieniem. Powieść pozwala spojrzeć na oczywiste fakty z różnych perspektyw. Na drugi świat można zabrać ze sobą wszystko co tak trudno nam jest zatrzymać np. szczęście, miłość, przyjaźń, muzykę, radość, odwagę. Każda decyzja wpływa nieodwracalnie na nasze życie – a życie jest tylko jedno i wypada godnie je przeżyć. Życie płynie niewiarygodnie szybko. Czas jest bezlitosny i często nie daje nam drugiej szansy. To powieść o miłości, tęsknocie za bliskimi i przemijaniu, o strachu przed utratą bliskiej osoby, o nadziei, którą zawsze trzeba w sobie mieć i o śmierci. Każdy z nas boi się tego co nieznane, a więc właśnie śmierci czy też przemijania. To rodzi dalsze pytanie : czy wykorzystujemy wszystkie szanse na ratowanie życia swojego i bliskich. Oprócz tego dochodzi do głosu pustka i bezsilność. Ale nie tylko pesymizm stanowi tło tej powieści – interpretując rozszerzająco - możemy dostrzec też nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży, że rozwieją się nasze zmartwienia i wątpliwości. W szaleńczym pędzie gonimy przed siebie nie zastanawiając się czy przyniesie nam to upragnioną korzyść np. podejmujemy pracę, która jest ponad nasze siły, zaniedbujemy relacje dotyczące bliskich nam osób, a także rezygnujemy z miłości, która przecież wymaga od nas trochę czasu. „Księga snów” jest nadzieją dla tych, którzy wierzą w życie po śmierci, w to że człowiek ma nieśmiertelną duszę. Autorka pokazała na przykładzie Henriego życie ludzi w śpiączce, próby wybudzenia, jego cierpienia psychiczne. Stan zawieszenia między rzeczywistością a nierealnym światem opisany został przez autorkę po mistrzowsku – tak bardzo, że brak mi słów. Temat powieści jest nietuzinkowy – muszę przyznać, że został rozpracowany w najdrobniejszych szczegółach. Jest to powieść zmuszająca do refleksji, a także pełna nadziei, bardzo wzruszająca. Narzucająca jednak pytanie, w którą stronę się udać. Zawsze uważamy, że na śmierć jest jeszcze za wcześnie. Skłania do zastanowienia jak mało wiemy o sobie nawzajem. Powieść zachwyciła mnie też językiem , gdyż autorka o tak trudnych i kontrowersyjnych sprawach opowiada zrozumiale, dzięki czemu czyta się ją płynnie, bez postojów, choć wymaga głębokiej refleksji. Niesie wizję nowego świata. Na przykładzie ludzi w śpiączce analogicznie sądzimy o wędrówce jaką musi przejść każdy bez wyjątku człowiek – choć w różnym stopniu –nim znajdzie się w innym wymiarze po śmierci.

Bogdana Turzańska

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: