Stronę odwiedzono:
26852303 razy
Grudniowy, świąteczny czas sprzyja, by sięgnąć po literaturę lekką i obyczajową. „Latarnia z Kiss River” Diane Chamberlain, którą przeczytałyśmy w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki z pewnością należy do nurtu powieści mało ambitnych.
Prosty język i jasny przekaz oraz przelukrowana rzeczywistość sprawiają jednak, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. W powieści mamy dużo sekretów i tajemnic z przeszłości, które sprawiły, że chciałam przeczytać tę książkę w jeden wieczór. W powieści Chamberlain przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Z pewnością można stwierdzić , że wydarzenia z przeszłości są interesujące i nieszablonowe. A to za sprawą pamiętnika z lat 40. XX wieku, dzięki któremu możemy przenieść się w czasy II wojny światowej. Czternastoletnia Elizabeth Poor, to zwariowana nastolatka, tzw. „powisnoga”, która wyróżnia się na tle swoich rówieśników inteligencją i postawą patriotyczną. To doskonały materiał na bohaterkę powieści. Jej pamiętnik opisuje historyczne aspekty wojny oraz osobiste przeżycia. Bess, jak każda nastolatka przeżywa burzliwą miłość. Zakochuje się w Sandym, żołnierzu Straży Granicznej, którego w każdą noc odwiedza na plaży. Ich miłość nie trwa długo, gdy dowiaduje się , że jej chłopak jest niemieckim szpiegiem. Dziewczyna przeżywa bolesny zawód miłosny i jest zmuszona wyjecha z rodzinnego miasteczka, gdyż grozi jej niebezpieczeństwo. Fascynującym tłem opowiadania jest wybrzeże Karoliny Północnej, które nawiedzają niemieckie U-Booty. Autorka powieści porusza również bardzo ważną kwestię Amerykanów japońskiego pochodzenia. Współcześnie, nauczycielka Gina Higgns przybywa do Outer Banks, by odnaleźć latarnię na Przylądku Kiss River. Jest załamana, gdy dowiaduje się, że latarnię zniszczył sztorm, a cenna dla niej soczewka znajduje się na dnie oceanu. W tym urokliwym miejscu Gina poznaje Clay’a O’Neila oraz jego siostrę, Lacey. Rodzeństwo przyjmuje pod swój dach nieznaną kobietę, która podaje się za amatorską badaczkę zabytkowych latarni morskich. Jej ogromnym marzeniem jest wydobycie soczewki Fresnela, pod pozorem przywrócenia Kiss River ważnego dziedzictwa. Kobieta zataja jednak przed wszystkimi, że w soczewce jest ukryty cenny dla niej skarb. Z czasem dziewczyna zakochuje się w Clay’u. Tych dwoje młodych ludzi łączy zawiła przeszłość. On w tragicznym wypadku stracił żonę, ona rozwiodła się z mężem. Oboje pragną mieć rodzinę i są stanie zrobić wszystko, by zyskać bezwarunkową miłość. Brak szczerości Giny wystawi ich związek na próbę. Kiełkująca miłość przypomina związek Bess z Sandym. Jednak nie tylko burzliwa miłość łączy przeszłość z teraźniejszością. Z pamiętnika nastolatki dowiadujemy się, że jest coś jeszcze. Diane Chamberlain na podstawie głównych bohaterów powieści udowadnia, że wsparcie rodziny i przyjaciół w trudnych sytuacjach życiowych jest nieocenione i niezbędne. Każdy z nas nie może zamykać się sam na sam ze swoimi problemami. Okazuje się, że często to przyjaciele, a nie osoby, z którymi łączą nas więzy krwi, są naszą prawdziwą rodziną. Wydarzenia z przeszłości są nieistotne. Należy żyć tym co jest tu i teraz. Opisy piaszczystych plaż i latarni sprawiły, że choć na chwilę poczułam powiew morskiej bryzy i wakacyjnego ciepła w grudniowe, zimowe wieczory. „Latarnia z Kiss River” to powieść pełna wyidealizowanych opisów m.in. mężczyzny, miłości, pogody, czy bezinteresownej ludzkiej pomocy. Ale należy przyznać, że każdy z nas, choć na chwilę chce poczuć, że otaczający nas świat jest pełen życzliwych i dobrych ludzi.
Alicja Dzi
http://rzeszow.tvp.pl/35673885/klub-ksiazki-dla-doroslych-i-warsztaty-czytania-w-zarzeczu