Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Zapytaj bibliotekarza

DKK w Krośnie

"Iwan Konwicki z domu Iwaszkiewicz”

16-10-2020

Mój kot jest kapryśny

 

19 sierpnia 2020 roku w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyło się kolejne spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Nasza rozmowa dotyczyła książki „Iwan Konwicki z domu Iwaszkiewicz” Tadeusza Konwickiego.

Książka jest biografią kota Iwana, którego podarowała rodzinie Konwickich Maria Iwaszkiewiczówna. Początkowo zwierzę miało na imię Wania, ale ze względu na swoją zaborczość i ostre pazury nazwano kota Iwanem, od imienia rosyjskiego cara. Kot zdominował życie domowników. Zakochane w nim córki Konwickich, jak to dzieci, niebawem straciły zainteresowanie pupilem, który stał się ulubieńcem rodziców. Nazywany pieszczotliwe tyranem, który pozwala się kochać i hołubić. Cokolwiek by zrobił, zniszczył, strącił zostawało mu wybaczone. Rozpieszczany kulinarnie, zwłaszcza w urodziny, dostawał wymarzone przysmaki. Tadeusz Konwicki mówił o nim, że jest kapryśny i on znosił kaprysy przez dziewiętnaście lat. „Jestem niewolnikiem głupkowatego kota (…) chodzi za mną krok w krok. (…) kot Iwan, mój pan”. „Najsłynniejszy kot wśród celebrytów, największy celebryta wśród kotów". Pełnoprawny członek rodziny Konwickich i ukochane zwierzę pisarza. W opinii klubowiczek książka wprowadza czytelnika w błąd już na poziomie okładki: zdjęcie mężczyzny z kotem, barwne koty rysowane jakby dziecięcą ręką. Zaglądając do środka można odnieść wrażenie iż książka przeznaczona jest dla dzieci a to przez mnóstwo kolorowych rysunków kotów, autorstwa Danuty Konwickiej - duże, małe, na fotelu, na płocie, w ubraniach, w otoczeniu ludzi lub innych kotów. Koty. A wśród nich ten najważniejszy. Książka nie zwraca uwagi sama w sobie, dopiero nazwisko autora przyciąga czytelników. Mimo to nie zaciekawia i nie zostaje w pamięci zbyt długo. Jednak za plus należy uznać, że „Iwan Konwicki" uwrażliwia nas na los bezdomnych zwierząt. Troska z jaką rodzina Konwickich opiekuje się Iwanem może być przeciwstawiona temu jak traktuje się bezpańskie psy lub koty. Zwierzęta to nasi bracia mniejsi, zasługują na dom i opiekę, przywiązują się do ludzi i kochają miłością bezinteresowną a niekiedy są lekarstwem dla duszy. Na kolejne spotkanie DKK zapraszamy 15 września 2020 r. do Filii nr 6 - Centrum Multimedialnego.

AU

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: