Na spotkaniu DKK 2 września rozmawialiśmy o książce „Internat” Serhija Żadana, ukraińskiego poety, pisarza, tłumacza z języka niemieckiego.
To powieść drogi osadzona w zimowym wojennym Donbasie. Główny bohater Pasza – trzydziestopięcioletni nauczyciel, idealista – musi odebrać swojego siostrzeńca z internatu, a potem wrócić z nim do domu. Mężczyzna żyje z dnia na dzień, w przeświadczeniu, że wojna toczy się na zewnątrz i go nie dotyczy. Sytuacja zmusza go do opuszczenia zacisza domowego ogniska i wyruszenia w drogę. W książce nie występują konkretne miejsca, daty, nazwy, osoby. Wydaje się to przemyślanym zabiegiem, który powoduje, że ma ona charakter uniwersalny i ponadczasowy. Często powtarzane są słowa: „nikogo tu nie żal”, wyrażające kompletny brak współczucia dla ludności, która pokornie znosi koszmar wojny, dla społeczeństwa, które nie potrafi się zjednoczyć, zorganizować. „Internat” jest sygnałem ostrzegawczym, lekcją i przestrogą dla Polaków: ta bratobójcza, brutalna wojna toczy się tuż obok naszych granic, a pokój nie jest dany raz na zawsze. Klubowicze docenili piękny, obrazowy, realistyczny i sugestywny język powieści, którą czyta się jak scenariusz. Uznali też, za trafioną formę powieści, lepiej niż gdyby to był reportaż lub dokument.