Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

„Wyrwa” Wojciecha Chmielarza na różnych portalach książkowych jest rekomendowana jako kryminał

. Czytając ją nie odniosłam takiego wrażenia, określiłabym ją jako bardziej psychologiczno -obyczajową powieść z wątkiem kryminalnym. Nie ma zawrotnego tempa, ani zwrotów akcji, zaczyna wciągać dopiero po kilku rozdziałach. Oto główny bohater, spokojny, rodzinny facet, domator dowiaduje się o samobójczej śmierci swojej żony. Zaczyna szukać przyczyny i przekonuje się, że mimo kilkunastoletniego małżeństwa nie zna swojej życiowej partnerki, jej drugiego oblicza. Prowadząc osobiste dochodzenie odkrywa istnienie kochanka i od tego momentu zjednoczeni chęcią poznania prawdy, a potem zemsty działają razem. Nietypowa jest więź, która łączy obu mężczyzn i prowadzi do finału powieści. Autor ukazuje też w książce problem żałoby, rozpaczy , podkreślając stan psychiczny bohatera i analizując wyrwę jaką pozostawiła śmierć żony w jego tak uporządkowanym życiu. W kolejnych rozdziałach wychodzą na jaw nowe fakty , mogące wyjaśnić przyczynę samobójstwa a czytelnikowi pozostaje po kawałku rozwiązywać te zagadkę. Solidna lektura, dobrze i szybko się czyta. Zakończenie powinno zaskoczyć czytelnika i pozwolić mu samemu odgadnąć tajemnicę śmierci.

Halina Jasnosz