|
Elif Shafak autorka „10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie” to najlepsza pisarka turecka.
Jej powieści cieszą się ogromną popularnością, nie unika bowiem trudnych tematów, prowokuje do myślenia. W wydanej w ubiegłym roku książce zastosowała niezwykły zabieg – na pierwszych kartkach jej bohaterka Leila, prostytutka ginie, a ostatnie minuty jej życia to wspomnienie ludzi, którzy towarzyszyli jej w życiu. Wbrew pozorom nie jest to żaden kryminał, choć zagadka jej niepotrzebnej śmierci zostaje rozwiązana, lecz znakomita powieść. To ciekawa, momentami magiczna opowieść o miłości i przyjaźni. Powoli wyłaniająca się historia życia tej kobiety to barwna i wciągająca opowieść nie pozbawiona smutku, cierpienia, przemocy, ale i szczęścia. Los wiąże ją z kilkorgiem życiowych rozbitków, przyjaźń i wzajemne wsparcie ich wielokulturowej gromadki są silniejsze niż więzy rodzinne. Bratnie dusze w życiu to Sinan - towarzysz dzieciństwa, Nostalgia Nalon - kobieta uwięziona w ciele mężczyzny, Jameelah - afrykanka, Zaynab122 - karlica i wróżbitka, Humeyra - syryjska piosenkarka. A wszystko to dzieje się w Stambule, wielomilionowym mieście kontrastów, na ulicach pełnych zapachów, smaków i kolorów. Książka napisana jest pięknym językiem, bije z niej ciepło, wzruszenie, momentami śmiech. Jej druga część różni się nieco tempem akcji i charakterem. W „10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie” pisarka dotyka również innych tematów - religii, fanatyzmu, obyczajowości, polityki, codziennego życia. Pięknie wydana i przetłumaczona powieść Elif Shafak pochłania czytelnika, jest warta zainteresowania i polecenia, na długo pozostaje w pamięci.
Halina Jasnosz