|
„Na tropie magii” – Maria Krasowska
Ze sporym entuzjazmem podeszliśmy do książki „Na tropie magii”. Miały być bowiem demony, magowie, inne wymiary… Zapowiadało się interesująco. Jednak fabuła trochę nas zawiodła. Dekakowicze stwierdzili, że działo się za dużo, a wątki często były niedokończone. Możliwe, że rzeczywiście coś w tym jest. Sądzę jednak, że być może, nie trafiliśmy tutaj po prostu z wiekiem odbiorcy. Myślę, że odrobinę młodszy czytelnik, byłby usatysfakcjonowany tą książką. Dlatego nie przekreślamy, a wręcz zachęcamy do przeczytania innych. Może ktoś inny będzie miał odmienne zdanie od naszego. :)