Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Zapytaj bibliotekarza

DKK w Czudcu

"Czas wojny, czas miłości"-recenzja

27-10-2022

Mamy w naszej lokalnej bibliotece Dyskusyjny Klub Książki. Zapisałam się do niego, kiedy tylko dowiedziałam się o jego istnieniu. Zapisałam się, bo chciałam wrócić do systematycznego czytania, ale też dlatego, że tak po ludzku chciałam po prostu spotkać się z ludźmi. Biblioteka jest blisko, nie muszę się więc wyprawiać nie wiadomo gdzie.

Panie bibliotekarki bardzo dbają, żeby nam - czytelniczkom - było miło. Zawsze jest pięknie udekorowany stół i poczęstunek: Książka, którą czytałyśmy we wrześniu, wzbudziła w nas mieszane uczucia. To "Czas wojny, czas miłości" Victorii Gische.

 

Początek zapowiadał, że książka będzie dobra, że wciągnie czytelnika i pokaże zarówno uczucia bohaterów, jak i wątki historyczne, w których Autorka się specjalizuje, ponieważ z wykształcenia jest historykiem. Poznajemy seniorkę rodu - Różę von Goch, jej syna Henryka, jego żonę Aleksandrę oraz ich dwie córki - Lenę i Norę. Akcja rozgrywa się w drugiej połowie XIX wieku i początkowo toczy się w Nieczujowie, by wraz ze stronicami książki przenosić czytelnika w tak różne i niepowiązane ze sobą miejsca, że czytelnik (czyli ja) zgubił się po kilku krótkich rozdziałach... Czytając tę książkę miałam wrażenie, że Autorka chce jak najwięcej włożyć w tę niewielką objętościowo książkę. Mamy zatem: Polskę, Berlin, kilka miast w Stanach Zjednoczonych, Londyn, Irlandia, Jerozolima, Egipt - w tylu miejscach toczy się akcja, by w końcu zostawić główną bohaterkę w Auschwitz. Jest Maria Skłodowska-Curie, Fred Astaire, są piramidy! Ale brakuje w tej powieści jednego - wątku głównego, który byłby wyraźnie zarysowany, który nadawałby ton całości. Bo nawet tak hucznie zapowiadana na okładce książki miłość jest potraktowana po macoszemu - brak wgłębienia się w uczucia bohaterów, brak pewnych dopowiedzeń.

 

Mówiąc krótko - książka ta nie podeszła mi zupełnie. Zbyt dużo wątków pobocznych, które czynią ją chaotyczną. Ale, jak ładnie powiedziała nasza koleżanka z Dyskusyjnego Klubu Książki - w życiu często tak jest, że właśnie wątki poboczne dominują i czynią sens tego życia. W październiku czytamy kryminał!

Joanna Smoła autorka bloga ”Mijające chwile” oraz klubowiczka DKK w Czudcu

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: